83 Dywizja Piechoty. Oryginalna jednostka bojowa USA

Geneza nazwy
83 amerykańską Dywizję Piechoty nazywano „cyrkową hałastrą”. Jej dowódca gen. Robert C. Macon był zapalonym kolekcjonerem niemieckich pojazdów, które zdobywał wszędzie, gdzie się tylko dało.
Podczas natarcia w głąb III Rzeszy dywizja używała pochodzące z tego kraju wozy sztabowe i amunicyjne. Nawet niemieckie czołgi z groźnym Tygrysem Królewskim na czele wcielono do tej jednostki.

Generał Robert Macon wykorzystał do transportu żołnierzy zdobyczne niemieckie pojazdy strażackie. Na jednym z nich napisano „Następny przystanek Berlin”. Dzięki temu 83 Dywizja Piechoty utrzymała wysokie tempo natarcia.
Działania jednostki
Podczas wyścigu w kierunku Berlina 83 Dywizja Piechoty stosowała oryginalne metody przemieszczania się. M.in. przystawiała Niemcom do pleców rewolwer, pytając jednocześnie o wskazanie właściwej drogi do celu. Metoda ta okazała się nadzwyczaj skuteczna. Wyspecjalizował się w niej szczególnie kapitan Francis Schommer, niemający żadnego respektu wobec Niemców.
Czytaj również: Najgorsze czołgi II wojny światowej
W czasie szybkiego natarcia dywizja przejmowała kolejne niemieckie pojazdy. Po przemalowaniu i namalowaniu na nich amerykańskiej gwiazdy natychmiast taki pojazd zasilał park maszynowy 83 dywizji.
Kolumny 83 dywizji składały się z tak wielu niemieckich pojazdów, że wprowadzało to Niemców najzwyczajniej w błąd. Pewnego razu niemiecki mercedes sztabowy z oficerami wjechał w sam środek amerykańskiej kolumny. Niemcy, będąc pewni, że mają przed sobą swoją kolumnę, chcieli ją wyminąć. Ostatecznie jednak zostali zatrzymani i wzięci do niewoli. Ich pojazd został następnie szybko przemalowany i wcielony do 83 dywizji.
83 Dywizja Piechoty: kierunek Berlin
Gen. Robert Macon, chcąc jako pierwszy przekroczyć Łabę i dotrzeć do Berlina, ścigał się z 2 amerykańską Dywizją Pancerną. Kiedy obie jednostki dotarły do Wezery, zdecydowano się na wspólne przekroczenie rzeki. Mało brakowało, aby przywódcy obu dywizji pokłócili się ze sobą na śmierć, jednak, by nie wstrzymywać niepotrzebnie tempa natarcia, doszli po niedługim czasie do porozumienia.
Czytaj również: Normandia 1944. O tych pomyłkach aliantów się nie mówi
83 dywizja wypracowała specyficzny sposób, zmuszający przeciwnika do kapitulacji. Kapitan Francis Schommer, grożąc po kolei niemieckim burmistrzom pistoletem, zmuszał ich, aby przez telefon przekonali innych burmistrzów, żeby poddawali swoje miasta Amerykanom, jeśli chcą uniknąć zniszczeń. Była to tzw. kapitulacja przez telefon. Okazała się ona bardzo skuteczna, pozwalając Maconowi zyskać na czasie. W konsekwencji 83 dywizja jako jedna z pierwszych jednostek alianckich doszła do Łaby, zakładając na drugim brzegu przyczółek.
Zbudowany przez dywizję most został przyozdobiony tablicą z napisem „Most Trumana. Brama wjazdowa do Berlina dzięki uprzejmości 83 dywizji piechoty”.
Dodatkowo 83 dywizja zdołała poszerzyć przyczółek, co stanowiło wielkie osiągnięcie. Generał Macon zażartował wtedy, że pożyczy 2 Dywizji Pancernej zdobyczny niemiecki autobus. Dywizja mogła rozpocząć natarcie na Berlin, ale przełożeni Macona zdecydowali się zatrzymać amerykańskie natarcie na Łabie.
Czytaj również: Luftwaffe kontra USA. Szalone plany Hitlera
Zakończenie działań dywizji
Gen. Robert Macon nie mógł zrozumieć decyzji dowództwa USA, jednak nie zamierzał się mu sprzeciwiać, ponieważ znał swoje miejsce w szeregu. Za Łabą dowódca 12 niemieckiej armii gen. Walter Wenck spodziewał się kontynuowania natarcia z przyczółków, ale się jego ostatecznie nie doczekał.

W związku z powyższym, amerykańska 83 Dywizja Piechoty stała bezczynnie, kiedy Armia Czerwona szturmowała Berlin. Później gen. Wenck starał się ewakuować jak najwięcej niemieckich żołnierzy nad Łabę, aby mogli poddać się Amerykanom. 5 maja 1945 roku rozpoczęła się przeprawa przez Łabę niemieckich żołnierzy do amerykańskiej niewoli. Doszło do krótkiego bratania żołnierzy z obu armii.
Trwało to wszystko jednak bardzo krótko, ponieważ pojawiła się nagle nieufność w kontaktach między sojusznikami. Zakończenie wojny w Europie oznaczało jednocześnie początek okupacji części Niemiec przez Amerykanów.
Bibliografia
- Beevor A., Berlin 1945. Upadek. Warszawa 2003.
- Ryan C., Ostatnia bitwa, Poznań 2008.
- Wołoszański B., Sensacje XX wieku. II wojna światowa, Warszawa 1994.
Autor: Szymon Waraksa
O autorze: Szymon Waraksa

Wielce interesuje, zważywszy, iż historia wojskowości nie jest moją mocną stroną. Treść wciąga pobudzając wyobraźnię, a zwarta, syntetyczna konstrukcja narracji nie przygniata szczegółową wiedzą. Czyta się lekko i z przyjemnością. Z pozdrowieniem… Michał Pieper