Bitwa pod Lepanto 1571. Najkrwawsza bitwa morska w historii
Osmanowie w natarciu
Bitwa pod Lepanto nie rozegrałaby się, gdyby nie zapędy imperialne Turków Osmańskich, którzy po zdobyciu w 1453 roku Konstantynopola zaczęli poważnie zagrażać Europie, zdobywając kolejne terytoria. Imperium Osmańskie rozrosło się do niebywałych rozmiarów w dobie rządów dwóch sułtanów: Sulejmana Wspaniałego (1520-1566) i Selima II (1566-1574).
Ostatni z wymienionych sułtanów w 1570 roku zaatakował należący do Wenecji Cypr. Po krótkiej walce, wojska tureckie zdobyły port Famagustę oraz całą wyspę.
Czytaj również: Maurycy Beniowski. Polak, który został cesarzem Madagaskaru
Chrześcijanie byli przerażeni okrucieństwem muzułmanów, którzy byli bezlitośni zarówno wobec ludności cywilnej, jak i pokonanych żołnierzy. M.in. obdarto ze skóry gubernatora Nikozji, którego zwłoki wysłano następnie na dwór Selima jako trofeum wojenne.
Bezpośrednie przyczyny wojny
Na odpowiedź za strony chrześcijan nie trzeba było długo czekać. Z inicjatywy papieża Piusa V (1566-1572), gorącego reformatora Kościoła, zwalczającego na wszelki możliwy sposób herezję, rozpoczęto tworzenie tzw. Ligi Świętej, grupującej państwa chrześcijańskie, sprzeciwiające się zalewowi żywiołu muzułmańskiego w Europie.
Ostatecznie w skład Ligi Świętej weszły Wenecja, Hiszpania oraz papiestwo. Do tego grona próbowano również wciągnąć Moskwę, Francję i Rzeszę Niemiecką, jednak nic z tego nie wyszło. Większość z tych państw wolała utrzymać poprawne stosunki z Portą.
W ramach ciekawostki można odnotować, iż czyniono także starania, aby w Lidze Świętej znalazła się Rzeczpospolita Obojga Narodów. Finalnie i na tym odcinku dyplomacja państw zachodnich musiała przyznać się do porażki. Król Zygmunt II August był zdecydowanie przeciwny wojnie z niewiernymi, co wyraził w jednym z listów, skierowanym bezpośrednio do sułtana Sulejmana II, gdzie życzył sobie aby „mnożyła się miłość” między Polską a Turcją.
Strony konfliktu i ich siły
Liga Święta do rozprawy z Imperium Osmańskim wystawiła potężną flotę, liczącą 208 galer, 6 galeasów, 26 galeonów i 76 brygantyn. Działaniami tej armii koordynował książę Juan de Austria, nieślubny syn cesarza Karola V. Na pokładach znajdowało się w sumie około 50 tysięcy wioślarzy i marynarzy oraz ponad 30 tysięcy żołnierzy.
Podobnie liczną flotą dysponowała strona turecka pod dowództwem admirała Alego Paszy. Miał on na stanie ponad 280 okrętów z 34 tysiącami żołnierzy oraz 13 tysiącami marynarzy i 41 tysiącami galerników.
Czytaj również: Bitwa o wyspy Salomona 1942-1943. Upadek mitu o niezwyciężonych Japończykach
Siły muzułmańskie ustępowały flocie Ligi w zakresie uzbrojenia. Osmanowie zdołali zgromadzić 750 dział różnego kalibru, zaś państwa sprzymierzone aż 1800.
Bitwa pod Lepanto i jej przebieg
Bitwa pod Lepanto rozegrała się 7 października 1571 roku na wodach Zatoki Korynckiej. Starcie rozpoczęło się od ataku sił tureckich, próbujących oskrzydlić flotę chrześcijan. Zadanie, jakie postawili sobie Turcy, nie zostało finalnie wykonane z powodu zniszczenia ich galer przez weneckie galeasy, posiadające ogromną przewagę ogniową.
Pomimo fatalnego rozpoczęcia bitwy, Osmanowie nie zamierzali się poddawać, upatrując swojej szansy w abordażu. Chrześcijanie jednak szybko rozszyfrowali zamiary przeciwnika, unikając taktyki, którą próbowali narzucić im muzułmanie. Zamiast tego chrześcijanie podjęli starania, aby ustawić się wobec floty tureckiej burtami, wykorzystując całą siłę swoich dział. Jak się później okazało, był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę, zapewniający państwom Ligi Świętej absolutne zwycięstwo.
W bitwie pod Lepanto Osmanowie stracili znaczną część swoich okrętów, większość z nich zatonęła lub spłonęła. Resztę przejęli chrześcijanie.
Skonfliktowane strony poniosły również spore straty w sile żywej. Zginęło kilkanaście tysięcy żołnierzy, galerników i marynarzy. Aż 8 tysięcy muzułmanów dostało się do niewoli zwycięzcy. W sumie – jak szacują historycy – pod Lepanto zginęło aż 60 % ogółu walczących.
Znaczenie starcia
Po efektownym zwycięstwie pod Lepanto chrześcijanie mieli uzasadnione powody do zadowolenia. Wreszcie udało im się utemperować innowierców, którzy szli do tej pory jak burza, niszcząc wszystko, co napotkali na swej drodze. W Europie łudzono się, iż Osmanowie znaleźli się w odwrocie.
Nadzieje państw chrześcijańskich prysły jednak jak bańka mydlana. Najpierw rozpadła się bezpowrotnie Liga Święta, a następnie Imperium Osmańskie przeszło do zdecydowanej ofensywy. W 1573 roku w rękach muzułmanów znalazł się Cypr, a już rok później Tunis, skąd wygnano załogi hiszpańskie. W kolejnych latach przyszły również kolejne zwycięstwa.
Czytaj również: Normandia 1944. O tych pomyłkach aliantów się nie mówi
Z powyższego można wysnuć wniosek, iż bitwa pod Lepanto nie dała zwycięzcom praktycznie żadnych wymiernych profitów i nie miała większego znaczenia. Okazało się, iż Porta jest państwem silnym, którego nie da się łatwo pokonać. Zwycięstwo z 1571 roku miała bardziej charakter propagandowy; uświadomiła chrześcijanom, iż przy znacznym wysiłku militarnym, Turków można rzucić na kolana, co jednak można łatwo zaprzepaścić.
Pokłosie
Papież Pius V zwycięstwo pod Lepanto przypisał orędownictwu Najświętszej Maryi Panny, ogłaszając dzień 7 października świętem Matki Boskiej Zwycięskiej, które w 1573 roku papież Grzegorz XIII przemianował na święto Matki Boskiej Różańcowej.
Bibliografia
- Cieślak A., Bitwa pod Lepanto 1571 [http://zakonmaltanski.pl/bitwa-pod-lepanto-1571].
- Konstam A., Lepanto 1571, Największa bitwa morska renesansu, przekł. P. Litwinienko, Oświęcim 2017.
- Podhorodecki L., Lepanto 1571, Warszawa 1993.