Przyczyny Hołodomoru. Dlaczego Stalin zagłodził miliony Ukraińców?

Charków w 1932 roku. Fot. Alexander Wienerberger
Przymusowa kolektywizacja
Władze ZSRR, dążące do całkowitego podporządkowania wsi, wdrożyły w 1929 roku program przymusowej kolektywizacji. Na Ukrainie, nazywanej „spichlerzem Europy”, opór chłopów przybrał szczególnie masowy charakter.
W odpowiedzi na sabotaże – jak masowy ubój bydła przez rolników, by uniknąć konfiskaty – Stalin podpisał w 1930 r. dekret „O likwidacji kułaków jako klasy”, pozwalający na deportację 15–20% ukraińskich gospodarstw. Do 1932 r. do kołchozów wcielono 70% ziem uprawnych, co zdestabilizowało system produkcji żywności.
Kluczowym elementem represji była ustawa o kontyngentach zbożowych z 1931 r., nakładająca na Ukrainę obowiązek dostarczenia 7,7 mln ton zboża – ilość przekraczająca możliwości regionu. Gdy w 1932 r. plony spadły o 40% z powodu suszy i chaosu organizacyjnego, Moskwa podniosła kontyngent do 8,7 mln ton.
W praktyce oznaczało to konfiskatę całych zbiorów, łącznie z ziarnem siewnym. Według relacji chłopa z obwodu połtawskiego, oddziały OGPU przeszukiwały domy nawet 10 razy w ciągu miesiąca, rozbijając piece i podłogi w poszukiwaniu ukrytego ziarna.
Prawo „pięciu kłosów”
6 sierpnia 1932 r. Stalin podpisał dekret „O ochronie mienia przedsiębiorstw państwowych”, znany jako prawo „pięciu kłosów”. Za zebranie resztek z pól kołchozowych groziła kara śmierci lub 10 lat łagru. Do marca 1933 r. skazano na tej podstawie 125 tys. osób, w tym dzieci przyłapane na zbieraniu ziaren. W obwodzie charkowskim 87% skazanych stanowili rolnicy, którzy próbowali zdobyć żywność dla rodzin.
Archiwa NKWD zawierają raporty o rozstrzeliwaniu 12-latków za „kradzież” dwóch ziemniaków. W jednej z wiosek pod Kijowem żołnierze zastrzelili 17 osób podczas jednej akcji rewizyjnej, w tym kobietę w zaawansowanej ciąży. Jak relacjonował świadek Iwan Krawczenko: „Wystarczyło mieć w kieszeni trzy ziarna pszenicy, by trafić pod ścianę”.
Gospodarczy absurd i system „czarnych tablic”
Paradoksalnie, w latach 1932–1933 ZSRR wyeksportował 4,5 mln ton zboża – głównie do Niemiec i Włoch – by sfinansować industrializację. W samym grudniu 1932 r., gdy na Ukrainie umierało 25 tys. osób dziennie, sprzedano zagranicą 1,7 mln ton pszenicy. Decyzję tę motywowano potrzebą zdobycia dewiz na zakup maszyn, ale także chęcią ukrycia skali klęski przed opinią międzynarodową.
W archiwach zachowały się raporty o gniciu zboża na stacjach kolejowych z powodu braku transportu. W obwodzie dniepropietrowskim 12 tys. ton ziarna zalegało pod gołym niebem, podczas gdy okoliczne wsie opustoszały z głodu. Miejscowy agronom odnotował w dzienniku: „Widziałem, jak ludzie lizali plewy z wagonów, podczas kilka metrów dalej gnijące ziarno strzegli żołnierze z karabinami”.
28 listopada 1932 r. władze wprowadziły system „czarnych tablic” – na 400 ukraińskich wsi nałożono obowiązek oddania 15-krotności niewywiązanych kontyngentów. Wsie te otoczono kordonem wojska, odcinając dostawy jakiejkolwiek żywności. W obwodzie winnickim zablokowano nawet dostawy soli, co uniemożliwiało konserwowanie ostatnich zapasów warzyw.
W jednej z takich wiosek – Nowa Hrebla – w ciągu trzech miesięcy zmarło 92% mieszkańców. Ocalały Petro Hryhorczuk wspominał: „Najpierw jedli psy i koty, potem gotowali trawę z domieszką gliny. Gdy umarła moja siostra, matka odcięła jej dłonie i ugotowała, by dać nam choć trochę białka”.
Blokada paszportowa i gra o życie
22 stycznia 1933 r. Rada Komisarzy Ludowych ZSRR wydała rozporządzenie „O zapobieganiu masowym wyjazdom głodujących chłopów”. Wprowadzono wewnętrzne paszporty, uniemożliwiające opuszczenie wsi bez zgody władz. Granice Ukrainy strzeżono tak ściśle, że w obwodzie kijowskim odnotowano przypadki zjadania trawy przez uciekinierów schwytanych przy próbie przekroczenia Dniepru.
Mimo że w 1933 r. Ligę Narodów poinformowano o klęsce głodu, Stalin odrzucił oferty pomocy. Jednocześnie tajna instrukcja NKWD nr 44215 nakazywała konfiskatę żywności przysyłanej przez ukraińską diasporę. W obwodzie winnickim zarekwirowano 12 ton mąki wysłanej z Kanady, a kurierów oskarżono o szpiegostwo.
Polecamy również: Bitwa pod Krutami (1918). Ukraińskie Termopile
Wyludnione wsie i puste kołyski
W wyniku głodu i represji:
- Śmiertelność niemowląt wzrosła do 60% (1933).
- W 1934 r. liczba urodzeń spadła o 78% w porównaniu z 1930 r.
- W rejonie Połtawy wyludniło się 68% wsi, a 12% zniknęło całkowicie z map.
Badania antropologiczne z 1935 r. wykazały, że średni wzrost 15-letnich chłopców na Ukrainie zmniejszył się o 11 cm w stosunku do danych sprzed głodu.
Polecamy również: Agnieszka Dowbor-Muśnicka. Tragiczna historia córki wielkiego generała
Międzynarodowe milczenie: Zachód wobec tragedii
Zachód przez dekady bagatelizował skalę tragedii. Ambasador USA w Moskwie William C. Bullitt w 1933 r. donosił, że „głód to propaganda ukraińskich nacjonalistów”. Dopiero relacje dziennikarza Garetha Jonesa (zamordowanego w 1935 r. w Mandżurii) ujawniły prawdę, ale The New York Times zdementował jego doniesienia pod wpływem sowieckich nacisków.
W archiwach MSZ Polski zachowała się depesza konsula w Kijowie z 1933 r.: „Codziennie znajdujemy pod płotem konsulatu 5–10 zwłok. Ludzie umierają, licząc, że ich śmierć zostanie zauważona przez świat”.
Od 2006 r. 16 państw, w tym Polska, uznało Wielki Głód za ludobójstwo. Przeciwko tej kwalifikacji protestuje Rosja, powołując się na brak bezpośrednich rozkazów Stalina. Jednak ujawnione w 2009 r. dokumenty z archiwum SBU potwierdzają, że 18 listopada 1932 r. Komitet Centralny KPZR nakazał konfiskatę „wszystkich zapasów, łącznie z ziemniakami w piwnicach”.
Polecamy również: Żona i kochanki Berii. Harem kata ZSRR
Literatura uzupełniająca:
- Robert Kuśnierz, Ukraina w latach kolektywizacji i Wielkiego Głodu (1929–1933), Toruń 2005.
- Robert Kuśnierz, Pomór w „raju bolszewickim”. Głód na Ukrainie w latach 1932–1933 w świetle polskich dokumentów dyplomatycznych i dokumentów wywiadu. Toruń 2008.
- Robert Kuśnierz, Propaganda radziecka w okresie Wielkiego Głodu na Ukrainie (1932–1933). „Dzieje Najnowsze” 4 (2004).
O autorze: przez wieki
