Zagrożenia czyhające na każdym kroku. Czego bali się ludzie średniowiecza?
Zjawiska nadprzyrodzone
Wiara w zjawiska nadprzyrodzone była głęboko zakorzeniona w społeczeństwie średniowiecznym. Z pokolenia na pokolenie przekazywano sobie opowieści i wierzenia. Różne anegdoty były potwierdzeniem istnienia złych istot. Wiara chrześcijańska również dostarczała wielu przerażających informacji.
Każdy wierzący obawiał się Sądu Ostatecznego i tego, co czeka go po śmierci. Demony przedstawiane były w budynkach kościołów jako odrażające istoty, ale też często jako zwykli ludzie. To wszystko tylko potęgowało strach, ponieważ nigdy nie wiadomo, czy demon nie przyjdzie w przebraniu człowieka.
Ludzie średniowiecza wierzyli też, że cztery żywioły (ogień, woda, powietrze, ziemia) podporządkowują sobie wszystkie prawa natury. Oznaczało to, że każda istota żywa należała do któregoś z tych żywiołów. Żywioły nie powinny się wzajemnie przenikać, a zwierzęta należące do dwóch żywiołów jednocześnie miały możliwość przekraczania granic natury.
Wierzono, że pomieszanie czterech żywiołów zwiastowało chorobę, szaleństwo albo kataklizmy. W takich warunkach powstawały potwory zagrażające człowiekowi.
Czytaj również: Władca “jednej zimy”. Jak wyglądało panowanie Bezpryma?
Potwory, istoty nadprzyrodzone i demony wzbudzały w ludziach ogromny strach. To wszystko potęgowały kazania kapłanów i obrazy tych istot przedstawione w Biblii. Istniało przekonanie, że te wszystkie złe duchy są ogromnym zagrożeniem dla człowieka.
Bardzo często zjawiska, które były dla ludzi nowe i nieznane uznawano za złe i pochodzące od istot nadprzyrodzonych. W takich sytuacjach modlono się do Boga i świętych. To miało zapewnić bezpieczeństwo i ochronę.
Niebezpieczne rzeczy i miejsca
Zagrożeniem dla ludzi średniowiecza były nie tylko demony i potwory, ale też miejsca, w których można było je spotkać. Ludzie starali się unikać tych miejsce za wszelką cenę.
W sposób szczególny człowiek średniowieczny za niebezpieczny uznawał las ze względu na występujące tam wilki, rozbójników i rycerzy. Najrozsądniej – jak wierzono – było nie wybierać się do lasu bez powodu i na pewno nie w nocy.
Górskie wyprawy również wzbudzały w ludziach lęk. Ufano, że pośród gór i wzniesień spotkać można demony i złe moce. Przejścia były bardzo wąskie i najczęściej należało je pokonywać pieszo. Takie warunki były idealne dla rozbójników i złodziei.
Ludzie średniowiecza najczęściej obawiali się tego, co nieznane i niewidoczne. Z tego powodu za szczególnie niebezpieczną uznawali ciemność. Ówcześni duchowni w swych kazaniach twierdzili, iż w mroku kryją się demony i śmiercionośne zjawy. Dlatego też – o ile było to możliwe – unikano wychodzenia z domów po zmroku. Dopiero wschód słońca przynosił ulgę.
Czytaj również: Rycheza Lotaryńska – pierwsza polska królowa
W wiekach średnich upowszechnił się pogląd, jakoby realnym zagrożeniem dla ludzi są zwierzęta, które utożsamiano z demonami. Wskazywano, iż ich aktywność wzrasta głównie porą nocną, kiedy w poszukiwaniu jedzenia niszczą okoliczne zbiory i plony. Za szczególnie złowrogie uznawano dziki czy nietoperze.
Wojny i bitwy
Średniowiecze to okres ciągłych wojen i konfliktów. Ludzie wiedzieli, że wojna oznacza ogromne zagrożenie. Nawet w czasach pokoju dochodziło do grabieży i egzekucji, a to tylko podsycało kolejne starcia zbrojne. Ludzie tracili dobytek swojego życia, a panujący strach i głód był bardzo powszechnym zjawiskiem. Niestety żołnierze byli często bardzo brutalni i bezwzględni. Napadając na wsie, mordowali albo sprzedawali ludzi do niewoli.
Czytaj również: Śmierć Mieszka II. Co naprawdę wpędziło go do grobu?
Śmierć czyhała na każdym kroku. Masowe mordy wzbudzały w ludziach ogromny niepokój. Informacje nie docierały tak szybko, jak dzisiaj, więc zagrożenie mogło nadejść w każdej chwili. Taka niewiedza i ciągłe czuwanie doprowadzało wielu ludzi do szaleństwa. Właściwie nigdy i nigdzie nie mogli poczuć się bezpiecznie.
Ludzie średniowiecza bardzo często podróżowali drogą morską. Takie wyprawy były niezwykle ryzykowne i niebezpieczne. Starcia toczone na morzu były bardzo brutalne i trudne do przewidzenia. Piraci przedostawali się na łodzie, okradając i mordując. Otwarte morze wzbudzało w ludziach strach. Ucieczka była zupełnie niemożliwa i oznaczała pewną śmierć.
Bibliografia
- Świerczek A. L., Obawy i niepokoje ludzi późnego średniowiecza w Europie Zachodniej na wybranych przykładach [http://nbip.pl/ignatianum/i/?i=56057].