
Zbrodnie Pol Pota pochłonęły miliony żywych istnień. Nieludzkie tortury były codziennością w Kambodży już od 1975 roku. Ofiarami owego cierpienia często były dzieci i młode osoby. Wszystko za sprawą Hitlera Azji – Pola Pota
Dlaczego Pol Pot?
Pol Pot nazywał się tak naprawdę Saloth Sar. Urodził się w centralnej części Kambodży 19 maja 1925 roku. W dzieciństwie był uznawany za uprzejmego i rozsądnego chłopaka. Wyrażał zamiłowanie do muzyki i sztuki, szczególnie do poezji francuskiej. Bardzo dobrze radził sobie z nawiązywaniem nowych kontaktów.
Saloth Sar nigdy nie wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na użycie pseudonimu „Pol Pot”. Twierdził, że warto jest często zmieniać swój pseudonim, aby zmylić wroga. Podczas swojego życia wiele razy podawał się za inną osobę: za Pouka, 87, Wielkiego Wuja, Pierwszego Brothera, 99 oraz Phema.
Komunistyczna wizja świata
Już 17 kwietnia 1975 roku Pol wkroczył do Kambodży wraz z Czerwonymi Khmerami. W ciągu kilku dni nakazał zamknięcie wszystkich placówek edukacyjnych, urzędów oraz szpitali. Mieszkańcy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich mieszkań i wyprowadzenia się na wieś.
Pol prześladował osoby, które posiadały zadbane dłonie oraz nosiły okulary. Zabijał osoby, które potrafiły posługiwać się językiem obcym.
Swoimi działaniami próbował zbudować państwo równych ludzi. „Równość” miała polegać na tym, że wszyscy posiadają tyle samo, będąc zwyczajnie biednymi.
Zagłada Kambodży
Pol Pot chciał zbudować od nowa Kambodżę, tworząc z niej odrębne państwo nienależące do żadnej religii. Sam uznawał siebie za ateistę, mimo tego, iż wychowywał się w rodzinie bardzo religijnej. Państwo, którym kierował, miało być samowystarczalne i wolne od zewnętrznych wpływów.
Działania Pola Pota na terenie Kambodży kosztowały państwo od 2 do 3 milionów żywych istnień. Codziennie ginęły kolejne setki osób, które zabijano w bestialski sposób.
Czerwoni Khmerowie do mordowania swoich poddanych używali amerykańskiej saperki, przypominającej z wyglądu motykę. Bito nią więźniów aż do roztrzaskania się czaszki.
Podczas rządów Pol Pota osoby, które skazano na śmierć kopały własne groby. Jednak jeszcze przed egzekucją zmuszano je do zasypywania żywych ludzi. Ciała ludzkie miały być nawozem – najczęściej groby wykopywano na polach uprawnych.
Tortury Khmerów
Tortury okrutnych Khmerów były wyjątkowo nieludzkie. Więźniowie byli poddawani podtapianiu. Przywiązywani byli do podłogi ciężkimi łańcuchami. Wyrywano im paznokcie, wbijano igły w skórę. Bito ich kablami oraz wszystkim, co wpadło im w rękę. Więźniów zmuszano do ciągłego trzymania rąk ku górze.
Okrutną torturą było również polewanie wygłodzonych i wysuszonych kroplą wody, co po tak długim czasie bez jedzenia i picia okazywało się największym cierpieniem.
Bibliografia:
Idling P. F., Uśmiech Pol Pota, Warszawa 2010.
Short P., Pol Pot. Pola śmierci, Warszawa 2016.
