Nikola Tesla wyrósł w rodzinie, gdzie wyobraźnia i praktyczna inteligencja miały pierwszeństwo nad rutyną. W dzieciństwie zdumiewał nauczycieli genialnymi umiejętnościami rachunkowymi i niezrównaną pamięcią. Mimo przeszkód zdrowotnych i narzuconych przez ojca planów, to pasja do elektryczności przesądziła o dalszych losach przyszłego mistrza wynalazków.
Dzieciństwo w Lice – rodzinne początki
Narodziny Tesli nastąpiły 10 lipca 1856 roku w Smiljanie, górzystej części Liki (obecna Chorwacja), kiedy region ten znajdował się pod administracją Cesarstwa Austriackiego. Ojciec Milutin Tesla, duchowny prawosławny, prowadził miejscową parafię i interesował się literaturą oraz poezją.
Matka Djuka Mandić, mimo braku formalnej edukacji, projektowała maszyny dla domu: od automatycznych wrzecion po znakomite mieszadła. Syn odziedziczył po niej talent do wynalazczości i pamięć obrazową, którą uznał za źródło własnej kreatywności.
Tesla był czwartym z pięciu dzieci. Rodzina przeniosła się w 1862 roku do pobliskiego Gospića, gdzie Milutin objął urząd parafialny. Tam Nikola rozpoczął naukę w miejscowej szkole, gdzie studiował język niemiecki, arytmetykę i zasady religii.
W młodości Tesla zobaczył rycinę wodospadu Niagara, którą skojarzył w wyobraźni z maszyną napędzaną potęgą natury. W wieku lat siedmiu zapowiedział wujowi, że pewnego dnia ujarzmi wodę i zbuduje wielki mechanizm w Ameryce – zrealizował to po trzech dekadach.
Początki nauki i cechy geniusza
Od najmłodszych lat Tesla zdradzał niezwykłe zdolności kalkulacyjne, logiczne i kreatywne. W Karlovcu uczęszczał do realnego gimnazjum, gdzie zajęcia prowadzone były po niemiecku. Ukończył czteroletni cykl w trzy lata, opanowując rachunek całkowy pamięciowo, czym zadziwił pedagogów do tego stopnia, że podejrzewali go o oszustwo. Był znany z talentu do zapamiętywania długich poematów i książek, w tym dzieł Goethego i serbskich eposów.
Tesla odczuwał silną presję ze strony ojca, który pragnął, by syn poszedł jego śladem i wybrał życie duchownego. Geniusz jednak marzył o pracy inżyniera oraz eksperymentach z elektrycznością, śledził książki techniczne i eksperymentował z domowymi narzędziami. Matka potajemnie aprobowała jego mechaniczne zainteresowania, dając mu narzędzia do budowy modeli.
W 1873 roku Tesla musiał na rok powrócić do Smiljanu, gdzie zachorował na cholerę. Spędził ponad dziewięć miesięcy w łóżku, ledwo unikając śmierci. Ojciec, obietnicą najlepszej szkoły technicznej, motywował go do walki z chorobą – Tesla wyzdrowiał i już wtedy czytał prace Marka Twaina, które inspirowały jego wyobraźnię.
Młodzieńcze wybory – Graz i pierwsze eksperymenty
Po wyzdrowieniu Tesla otrzymał zgodę ojca na studia inżynierskie i w 1875 roku rozpoczął naukę na Politechnice w Grazu dzięki stypendium wojskowej granicy. W pierwszym roku studiował z pasją, nie opuszczając ani jednego wykładu i pracując niemal bez przerwy od trzeciej rano do siódmej wieczorem.
Tesla szczególnie zainteresował się fizyką i pokazami związanymi z elektrycznością. Podczas jednej z lekcji zobaczył demonstrację Gramme’a – nowej maszyny prądu stałego, którą można było używać jako generator i silnik. Zainspirowany jej wadami, przez lata poszukiwał sposobu na stworzenie silnika z prądem przemiennym bez szczotek i komutatorów, wbrew ironii nauczycieli, którzy uznali takie zamierzenie za pomysł wiecznego ruchu.
W ostatnich latach studiów Tesla popadł w problemy ze zdrowiem psychicznym i finansowym, co doprowadziło go do porzucenia szkoły bez dyplomu. Zaczął pracę jako kreślarz w Mariborze, gdzie korzystał z każdej okazji do samodzielnych eksperymentów.
Swoje najważniejsze koncepcje dotyczące prądu przemiennego sformułował w wieku 24 lat podczas pracy w Budapesztańskim Centralnym Urzędzie Telefonicznym.
O autorze: przez wieki
