Pomnik Grunwaldzki w Krakowie. Burzliwe losy wielkiego monumentu

15 lipca 1910 roku na placu Matejki w Krakowie odsłonięto jeden z najważniejszych polskich pomników patriotycznych – monument upamiętniający zwycięstwo pod Grunwaldem. Ignacy Jan Paderewski sfinansował budowę dzieła według projektu Antoniego Wiwulskiego w pięćsetną rocznicę bitwy z Krzyżakami. Niemieckie władze okupacyjne zburzyły pomnik w listopadzie 1939 roku i wywoziły jego fragmenty przez siedem miesięcy. Rekonstrukcja monumentu nastąpiła dopiero 16 października 1976 roku dzięki pracy Mariana Koniecznego oraz społecznej zbiórce funduszy.

Geneza fundacji Paderewskiego i wybór lokalizacji

Ignacy Jan Paderewski podjął decyzję o fundacji pomnika podczas wizyty u Władysława Mickiewicza, syna narodowego wieszcza, w połowie 1908 roku. Słynny kompozytor i pianista pragnął uhonorować bohaterów grunwaldzkiego zwycięstwa oraz wzmocnić polską świadomość narodową pod zaborami. Paderewski osobiście pokrył wszystkie koszty budowy monumentu ze środków uzyskanych z koncertów w Europie i Ameryce.

Wybór lokalizacji pomnika wzbudził długotrwałe kontrowersje wśród krakowskich środowisk artystycznych i politycznych. Rozważano umieszczenie monumentu na Wawelu, placu świętego Ducha, przed kościołem Bernardynów oraz na placu Matejki. Sam Paderewski opowiadał się za placem świętego Ducha, jednak ostatecznie przeważyły argumenty za placem Matejki.

Lokalizacja przy średniowiecznych murach obronnych odpowiadała stylowo epoce wczesnojagiellońskiej oraz podkreślała obronny charakter zwycięstwa. Bliskość Barbakanu nadawała pomnikowi odpowiednią oprawę historyczną. Plac Matejki znajdował się także na trasie procesji patriotycznych, co wzmacniało jego symboliczne znaczenie dla mieszkańców miasta.

22 kwietnia 1910 roku odbyła się kameralna uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod przyszły monument. W ceremonii wzięli udział Paderewski z żoną, prezydent Juliusz Leo, Antoni Wiwulski oraz profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wmurowano wówczas akt fundacyjny zawierający cele i założenia budowy pomnika patriotycznego.

Proces projektowania i budowy w tajemnicy

Antoni Wiwulski otrzymał zlecenie zaprojektowania konnego pomnika Władysława Jagiełły jesienią 1908 roku, jednak prawdziwy cel pracy poznał dopiero na początku 1909 roku. Paderewski utrzymywał projekt w tajemnicy ze względu na restrykcje władz austriackich wobec manifestacji patriotycznych. Rzeźbiarz wykonywał szczegółowe szkice poszczególnych elementów, nie znając ich ostatecznego przeznaczenia.

Czytaj również:  Od paniki do mobilizacji. Warszawa w sierpniu 1920

Budowa monumentu odbywała się w warunkach konspiracji typowych dla okresu zaborów. Władze austriackie zezwoliły na wzniesienie pomnika po uzyskaniu zgody cesarza w Wiedniu, jednak cały proces wymagał ostrożności. Każdy element dzieła przygotowywano w tajemnicy, a montaż odbywał się pod nadzorem austriackich urzędników.

Współpracę z Wiwulskim podjęli Franciszek Ksawery Black, Bolesław Bałzukiewicz oraz Jan Sas Zubrzycki. Black zaprojektował architektoniczny cokół pomnika, podczas gdy pozostali artyści pracowali nad detalami rzeźbiarskimi. Zespół twórców współdziałał przez prawie dwa lata, zachowując dyskrecję co do ostatecznego celu pracy.

Granit na cokół sprowadzono z kamieniołomów Vanevick w Szwecji przez firmę Le Granit z Abainville we Francji. Kamień transportowano koleją, a następnie żaglowcem przez Bałtyk do Szczecina. Logistyka dostaw wymagała starannego planowania ze względu na międzynarodowy charakter projektu oraz konieczność zachowania dyskrecji.

Uroczyste odsłonięcie i symbolika dzieła

15 lipca 1910 roku rozpoczęły się trzydniowe uroczystości krakowskie z okazji pięćsetlecia bitwy pod Grunwaldem. Obchody miały wyraźnie antypruski charakter i gromadziły Polaków ze wszystkich trzech zaborów. Na placu Matejki zgromadziły się tysiące uczestników, którzy przybyli z całego zaboru austriackiego oraz z Królestwa Polskiego i Wielkopolski.

Monument przedstawia króla Władysława Jagiełłę na koniu w centrum kompozycji, wielkiego księcia litewskiego Witolda u podstawy oraz śmiertelnie rannego wielkiego mistrza Ulricha von Jungingena. Symbolika dzieła podkreślała polsko-litewski sojusz oraz ostateczne zwycięstwo chrześcijaństwa nad agresją zakonną.

Pomnik osiągnął wysokość dwudziestu jeden metrów i stał się największym monumentem w ówczesnym Krakowie. Figura króla Jagiełły wykonana została z brązu i ważyła kilka ton. Całość dzieła wyrażała ideę polskiego patriotyzmu oraz dążenia do odzyskania niepodległości pod zaborami.

Uroczystości odsłonięcia pomnika stały się największą polską manifestacją patriotyczną w zaborze austriackim. Wydarzenie zgromadziło przedstawicieli wszystkich warstw społecznych oraz działaczy niepodległościowych. Niemcy i Austriacy obserwowali z niepokojem rozmach polskich obchodów grunwaldzkich w Krakowie.

Czytaj również:  Tadeusz Rozwadowski. Niedoceniany bohater bitwy warszawskiej

Zniszczenie przez okupanta i lata pustki

W listopadzie 1939 roku niemieckie władze okupacyjne rozpoczęły systematyczne niszczenie pomnika Grunwaldzkiego jako symbolu polskiego patriotyzmu. Rozbiórka trwała siedem miesięcy, od listopada 1939 do kwietnia 1940 roku. Niemcy traktowali monument jako przejaw wrogiej propagandy antyniemieckiej wymagającej bezwzględnego zniszczenia.

Brązowe posągi przetopiono w śląskich hutach dla potrzeb przemysłu wojennego. Ocalała jedynie część miecza króla Władysława Jagiełły oraz głowa i buława wielkiego księcia Witolda, które ukryto przed okupantami. Kamienne bloki z cokołu wywieziono i wykorzystano po wojnie do odbudowy nadbrzeży wiślanych oraz innych prac budowlanych.

28 stycznia 1945 roku władze Krakowa podjęły spontaniczną uchwałę o odbudowie zniszczonego pomnika. W miejscu monumentu ustawiono ocalałe bloki granitowe z płytą upamiętniającą istnienie pomnika. Przez trzydzieści jeden lat plac Matejki pozostawał bez swego najważniejszego symbolu, co stanowiło bolesną ranę w krajobrazie miasta.

Decyzja o rekonstrukcji była jednomyślna, jednak realizacja napotykała na trudności finansowe oraz organizacyjne. Przez dziesięciolecia brakło środków na odtworzenie kosztownego dzieła. Dopiero w latach siedemdziesiątych pojawiły się realne możliwości przystąpienia do ambitnego przedsięwzięcia rekonstrukcyjnego.

Rekonstrukcja i powrót króla na plac

W 1972 roku powołano Komitet Odbudowy Pomnika Grunwaldzkiego, który rozpoczął przygotowania do rekonstrukcji monumentu. Misję odtworzenia dzieła zlecono Marianowi Koniecznemu, uznanemu krakowskiemu rzeźbiarzowi. Konieczny oparł swą pracę na miniaturowym modelu przechowywanym w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa oraz przedwojennych fotografiach.

Finansowanie rekonstrukcji odbywało się poprzez społeczną zbiórkę organizowaną przez Front Jedności Narodu oraz zakłady pracy. Spółdzielnia Pracy „Złom-Stal” zadeklarowała patronat nad zbiórką metali kolorowych potrzebnych do odlania figur. Politechnika Krakowska przygotowała dokumentację architektoniczno-budowlaną całego przedsięwzięcia.

16 października 1976 roku nastąpiło uroczyste odsłonięcie zrekonstruowanego pomnika Grunwaldzkiego. Cokół wykonano z granitu z okolic Szklarskiej Poręby, a odlewy figur powstały w gliwickich zakładach. Transport oraz montaż figury króla Jagiełły przeprowadzono przy użyciu śmigłowca Mi-6, co transmitowała telewizja dla całej Polski.

Czytaj również:  Skandal na pogrzebie Bolesława Leśmiana. To zrobiła jego kochanka

Przed pomnikiem wkomponowano Grób Nieznanego Żołnierza według projektu profesora Wiktora Zina. Symboliczna marmurowa płyta ze zniczem nadała nowy wymiar pomnikowi, łącząc pamięć o grunwaldzkiej wiktorii z hołdem dla wszystkich poległych za ojczyznę. Po trzydziestu sześciu latach pustki plac Matejki odzyskał swego kamiennego króla, który znów mógł czuwać nad Krakowem.

O autorze: przez wieki

(Visited 47 times, 1 visits today)