Sekretne badania nad trojaczkami. Tragiczny finał eksperymentu

Agencja adopcyjna Louise Wise Services w Nowym Jorku celowo rozdzieliła co najmniej dziesięć par bliźniąt i jeden zestaw trojaczków w latach 1960-1969, współpracując z psychiatrą Peterem Neubauerem w sekretnym eksperymencie. Żadna z rodzin adopcyjnych nie wiedziała o istnieniu rodzeństwa swoich dzieci. Tragiczne konsekwencje tego badania ujawniły się dopiero po latach, gdy jeden z trojaczków odebrał sobie życie.

Geneza nieetycznego eksperymentu

Psychiatra dziecięcy Peter Neubauer działał jako dyrektor Centrum Rozwoju Dziecka w Jewish Board of Guardians w Nowym Jorku, gdy rozpoczął swoje badania w latach 60. Współpracowała z nim psychiatra Viola Bernard z Uniwersytetu Columbia, która służyła jako konsultant agencji adopcyjnej Louise Wise Services. Bernard wierzyła, że dzieci z ciąży mnogiej adoptowane oddzielnie będą lepiej funkcjonować, unikając rywalizacji rodzeństwa i otrzymując większą uwagę rodzicielską.

Eksperyment obejmował co najmniej ośmioro bliźniąt oraz jeden zestaw trojaczków, którzy zostali świadomie rozdzieleni przez agencję. Wszystkie matki biologiczne cierpiały na choroby psychiczne, co stanowiło dodatkowy element badawczy. Neubauer i jego zespół kontynuowali obserwacje przez regularne wizyty domowe aż do 1981 roku.

Kluczowym aspektem badania było umieszczenie dzieci w rodzinach różniących się statusem społeczno-ekonomicznym. Jeden z trojaczków trafił do zamożnej rodziny, drugi do domu średniej klasy, a trzeci do rodziny robotniczej. Taki rozdział miał umożliwić porównanie wpływu środowiska na rozwój genetycznie identycznych osób.

Dramatyczne odkrycie prawdy o rodzeństwie

Robert Shafran rozpoczął studia w Sullivan County Community College w 1980 roku, gdzie studenci i pracownicy ciągle mylili go z kimś innym. Okazało się, że rok wcześniej uczęszczał tam Edward Galland, który jednak porzucił naukę. Przypadkowe spotkanie doprowadziło do odkrycia, że są braćmi bliźniakami.

Historia nabrała jeszcze bardziej niesamowitego charakteru, gdy lokalny student David Kellman zobaczył ich zdjęcie w gazecie i rozpoznał w nim siebie. Trojaczki urodziły się w 1961 roku w szpitalu na Long Island.

Czytaj również:  Piękność z Loulan. Kobieta, która zachwyca po 4000 lat

Media natychmiast zainteresowały się niezwykłą historią. Trojaczki pojawiały się w programach telewizyjnych, udzielały wywiadów prasowych i szybko stały się sensacją medialną. Ich podobieństwa wykraczały daleko poza wygląd fizyczny – mieli identyczne gesty, sposoby mówienia, zainteresowania, a nawet ten sam wynik IQ.

Niepokojące było jednak to, że wszyscy trzej borykali się z problemami lękowymi związanymi z separacją, których nie potrafili wytłumaczyć. Problemy te manifestowały się już w dzieciństwie jako nieuzasadniony lęk i trudności emocjonalne.

Konsekwencje ujawnienia eksperymentu

Początkowo trojaczki próbowały budować wspólne życie, otwierając nawet restaurację o nazwie Triplets w Nowym Jorku. Wystąpili również w filmie „Desperately Seeking Susan” z Madonną w roli głównej. Jednak odkrycie prawdy o okolicznościach swojego rozdzielenia całkowicie zmieniło ich życie.

Prawda okazała się bolesna. Nie byli przypadkowymi ofiarami systemu adopcyjnego, lecz świadomymi uczestnikami eksperymentu naukowego. Neubauer i jego zespół przez lata obserwowali ich rozwój, dokumentując różnice i podobieństwa, nie informując rodzin adopcyjnych o prawdziwym celu wizyt.

Edward Galland nie potrafił poradzić sobie z traumą związaną z odkryciem prawdy o swoim życiu. W 1995 roku, w wieku 33 lat, popełnił samobójstwo. Jego śmierć była bezpośrednią konsekwencją odkrycia, że jego życie od urodzenia było częścią eksperymentu naukowego.

Pozostali dwaj bracia również doświadczyli poważnych problemów. Ich małżeństwa rozpadły się, a oni sami zmagali się z depresją i innymi problemami psychicznymi. Wpływ przymusowej separacji i późniejszego odkrycia prawdy okazał się długotrwały i wyniszczający.

Niepublikowane wyniki

Mimo dziesięcioleci badań Neubauer nigdy nie opublikował wyników swojego eksperymentu. Wszystkie dane zostały przekazane na Uniwersytet Yale z zastrzeżeniem, że będą pozostawać pod klauzulą tajności do 2065 roku. Ta decyzja budzi pytania o rzeczywistą wartość naukową przeprowadzonych badań.

Lawrence Perlman, który przez krótki czas pracował w zespole Neubauera, później zrezygnował z udziału w projekcie i stał się jego krytykiem. Perlman podkreślał, że eksperyment naruszał podstawowe zasady etyki badawczej, a brak publikacji wyników sugeruje, że badania mogły nie przynieść oczekiwanych rezultatów.

Czytaj również:  Elżbieta Batory – kat czy ofiara?

Eksperyment Neubauera jest obecnie uznawany za jeden z najgorszych przykładów naruszenia etyki badawczej w historii psychologii. Uczestników nigdy nie poinformowano o prawdziwym celu badania, nie uzyskano świadomej zgody, a potencjalne szkody znacznie przewyższały możliwe korzyści naukowe.

Film dokumentalny „Three Identical Strangers” z 2018 roku, wyreżyserowany przez Tima Wardle’a, przybliżył szerszej publiczności tę tragiczną historię. Produkcja otrzymała nagrody na festiwalach filmowych, w tym na Sundance Film Festival, i przyczyniła się do ponownej dyskusji o granicach eksperymentów naukowych na ludziach.

O autorze: przez wieki

(Visited 185 times, 1 visits today)