Heath Ledger zmarł 22 stycznia 2008 roku w swoim apartamencie na Broome Street w Nowym Jorku. Australijski aktor miał zaledwie 28 lat i znajdował się u szczytu kariery po genialnym wcieleniu w postać Jokera w „Mrocznym Rycerzu” Christophera Nolana. Jego śmierć wstrząsnęła Hollywood i na zawsze odmieniła sposób myślenia o granicach aktorskiego zaangażowania.
Ostatnie miesiące życia
W ostatnim okresie życia Heath Ledger zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które nasilały się od czasu zakończenia zdjęć do „Mrocznego Rycerza”. Aktor cierpiał na chroniczną bezsenność, śpiąc zaledwie dwie godziny na dobę. Przyznał w wywiadach, że jego umysł nie potrafił się wyłączyć, a myśli krążyły bez końca wokół różnych projektów i zobowiązań zawodowych.
Ledger próbował walczyć z problemami snu za pomocą różnych metod, od medytacji po zmianę diety, ale nic nie przynosiło trwałej ulgi. Stopniowo sięgnął po coraz silniejsze środki uspokajające i nasenne, które przepisywali mu różni lekarze w Nowym Jorku i Los Angeles.
Przyjaciele i współpracownicy zauważali, że aktor stał się bardziej zamknięty w sobie i napięty, choć nadal profesjonalnie wypełniał swoje obowiązki.
Praca nad „Parnassus” Terry’ego Gilliama dodatkowo wyczerpywała jego siły fizyczne i psychiczne. Film wymagał od niego wcielenia się w postać Tony’ego, manipulatora i oszusta, co było kolejnym emocjonalnie wymagającym wyzwaniem po roli Jokera.
Ledger próbował równoważyć karierę z opieką nad dwuletnią córką Matildą, ale coraz trudniej przychodziło mu pogodzenie wszystkich aspektów życia.
Dziennik Jokera
Przygotowując się do roli Jokera, Heath Ledger zastosował metodę, która okazała się zgubna dla jego zdrowia psychicznego. Przez sześć tygodni izolował się w londyńskim pokoju hotelowym, odcinając kontakt ze światem zewnętrznym i zanurzając się całkowicie w psychice postaci. Prowadził szczegółowy dziennik wypełniony mrożącymi krew w żyłach rysunkami, wycinkami z gazet i własnymi refleksjami na temat natury chaosu i zła.
Dziennik zawierał zdjęcia z „Mechanicznej pomarańczy” Stanleya Kubricka, fotografie hien, obrazy przedstawiające szaleństwo oraz listę rzeczy, które mogłyby rozbawić Jokera. Ledger studiował zachowania psychopatów i przestępców, próbując zrozumieć brak empatii i współczucia charakterystyczny dla swojej postaci.
Podczas przygotowań aktor eksperymentował z głosem Jokera, wzorując się na sposobie mówienia lalek brzuchomówców. To nienaturalne napięcie strun głosowych powodowało suchość w ustach, co doprowadziło do charakterystycznego oblizywania warg, które stało się jednym z rozpoznawalnych gestów postaci. Fizyczne i psychiczne napięcie związane z tą transformacją było ogromne i pozostawiło trwały ślad w psychice aktora.
Ostatni dzień życia i tragiczne odkrycie
22 stycznia 2008 roku Heath Ledger spędził popołudnie w swoim apartamencie przy Broome Street na Manhattanie, próbując odpocząć przed planowanym spotkaniem z masażystką Dianą Wolozin.
Aktor borykał się z kolejną bezsenną nocą i przyjął kombinację różnych leków: oxycodon, hydrokodon, diazepam, temazepam, alprazolam i doxylaminę. Ta mieszanka środków przeciwbólowych, nasiennych i przeciwlękowych okazała się śmiertelna.
Około godziny 15:00 Wolozin przybyła na umówiony masaż i zastała Ledgera leżącego nieprzytomnie na łóżku. Masażystka próbowała go obudzić, ale gdy to się nie udało, zadzwoniła po karetkę pogotowia. Ratownicy stwierdzili zgon aktora na miejscu – jego organizm nie wytrzymał toksycznego działania zbyt dużej ilości leków działających na ośrodkowy układ nerwowy.
Mieszkanie aktora nie nosiło śladów walki ani samobójstwa, a wszystkie znalezione leki były przepisane przez różnych lekarzy na jego nazwisko. Koroner uznał śmierć za przypadkowe przedawkowanie, wykluczając intencjonalne odebranie sobie życia. W apartamencie znaleziono również terapeutyczny sprzęt oraz skrypty filmowe, świadczące o tym, że Ledger pracował do ostatnich chwil życia.
Pośmiertne uznanie i Oscar za rolę Jokera
Heath Ledger nie dożył premiery „Mrocznego Rycerza”, która odbyła się sześć miesięcy po jego śmierci. Film odniósł ogromny sukces komercyjny i artystyczny, a rola Jokera została uznana za jedną z najwybitniejszych kreacji w historii kina. Krytycy zgodnie chwalili głębię psychologiczną postaci oraz niepokojącą autentyczność, którą Ledger nadał temu ikonicznemu złoczyńcy.
W 2009 roku Heath Ledger pośmiertnie otrzymał Oscara za najlepszą rolę drugoplanową, stając się dopiero drugim aktorem w historii uhonorowanym po śmierci.
Nagrodę odebrała jego matka Sally Bell wraz z ojcem Kimem i siostrą Kate, którzy w wzruszającej przemowie podkreślili, że Heath byłby zaszczycony tym wyróżnieniem. Córka aktora, Matilda, otrzymała całość spadku oraz prawa do jego wizerunku.
O autorze: przez wieki
