Wybitna artystka. Zmarła z głodu w zakładzie psychiatrycznym

Francuska rzeźbiarka Camille Claudel przełamała bariery społeczne i artystyczne końca XIX wieku, tworząc dzieła dorównujące pracom Auguste’a Rodina. Jej talent i niezależność artystyczna budziły kontrowersje w konserwatywnym środowisku paryskim. Rodzina zdecydowała o jej internowaniu w zakładzie zamkniętym w 1913 roku, gdzie zmarła po trzech dekadach w zapomnieniu.

Odkrycie artystycznego powołania

Camille Claudel przyszła na świat 8 grudnia 1864 roku w Fère-en-Tardenois jako córka urzędnika państwowego Louisa Claudela. Rodzina przeniosła się do Villeneuve-sur-Fère, gdzie Camille spędziła dzieciństwo w otoczeniu wiejskich krajobrazów Szampanii. Już jako dziecko wykazywała niezwykły talent plastyczny, lepiąc figurki z gliny znalezionej nad rzeką.

Ojciec dostrzegł artystyczne zdolności córki i wspierał jej pasje mimo społecznych konwenansów. Camille otrzymała pierwsze lekcje rzeźby od lokalnego artysty Alfreda Boucher, który rozpoznał jej wyjątkowy talent. Młoda dziewczyna opanowała podstawy techniki rzeźbiarskiej i zaczęła tworzyć pierwsze poważne prace.

W 1881 roku rodzina przeniosła się do Nogent-sur-Seine, gdzie Camille kontynuowała naukę u Bouchera. Nauczyciel był pod takim wrażeniem jej umiejętności, że zorganizował jej wyjazd do Paryża na studia artystyczne. W wieku siedemnastu lat Camille opuściła rodzinny dom, aby rozwijać swój talent w centrum francuskiej kultury.

Paryż oferował młodej artystce możliwości niedostępne w prowincji, ale także stawiał przed nią liczne przeszkody. Większość prestiżowych szkół sztuk pięknych nie przyjmowała kobiet, a środowisko artystyczne było zdominowane przez mężczyzn. Camille musiała walczyć o każdą szansę rozwoju swojego talentu.

Spotkanie z Rodinem i okres współpracy

Alfred Boucher przedstawił Camille Auguste’owi Rodinowi w 1883 roku, gdy musiał opuścić Paryż z powodu otrzymania stypendium w Rzymie. Rodin zgodził się kontynuować kształcenie młodej rzeźbiarki w swojej pracowni przy ulicy des Grands-Augustins. Dwudziestoczteroletnia Camille zrobiła ogromne wrażenie na czterdziestotrzyletnim mistrzu.

Rodin szybko dostrzegł wyjątkowe zdolności swojej uczennicy i zaczął powierzać jej coraz bardziej odpowiedzialne zadania. Camille pomagała mu w realizacji monumentalnych projektów, w tym słynnych „Bram piekieł”. Jej wpływ na twórczość Rodina był znaczny, choć rzadko otrzymywała oficjalne uznanie za swój wkład.

Czytaj również:  Od karczmy do armat. Historia żydowskiego sukcesu w Polsce

Związek zawodowy między nimi przekształcił się w romans, który trwał około dziesięciu lat. Camille została muzą Rodina i inspiracją dla wielu jego najsłynniejszych dzieł. Jednocześnie rozwijała własną twórczość, tworząc rzeźby o unikalnym stylu łączącym realizm z symbolizmem.

Współpraca z Rodinem pozwoliła Camille rozwinąć technikę i zdobyć uznanie w paryskich kręgach artystycznych. Jej prace były wystawiane w prestiżowych salonach, a krytycy doceniali jej oryginalność i mistrzostwo techniczne. Pomimo sukcesów, Camille zaczęła odczuwać frustrację z powodu życia w cieniu słynnego mentora.

Zerwanie z Rodinem i artystyczna niezależność

W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku relacja między Camille a Rodinem zaczęła się pogarszać. Rodin nie zamierzał porzucić swojej długoletniej partnerki Rose Beuret dla młodszej kochanki. Camille domagała się oficjalnego małżeństwa i publicznego uznania swojego wkładu w jego twórczość, ale mistrz unikał jasnych deklaracji.

Camille podjęła decyzję o zakończeniu związku i rozpoczęciu niezależnej kariery artystycznej. Opuściła pracownię Rodina i wynajęła własne studio na Île Saint-Louis. Rozpoczęła realizację ambitnych projektów rzeźbiarskich, które miały udowodnić jej artystyczną autonomię i oryginalność.

Niezależna twórczość Camille przyniosła jej uznanie krytyków, ale nie zapewniła stabilności finansowej. Zamówienia wpływały sporadycznie, a utrzymanie pracowni kosztowało więcej niż jej skromne dochody. Dodatkowo, zerwanie z Rodinem pozbawiło ją wpływowych kontaktów w świecie sztuki.

Izolacja zawodowa i problemy finansowe wpłynęły negatywnie na psychikę Camille. Zaczęła wykazywać oznaki paranoi i obsesji na punkcie Rodina, którego oskarżała o kradzież jej pomysłów. Rodzina zaczęła się niepokoić jej zachowaniem i rozważała drastyczne środki naprawcze.

Przymusowa hospitalizacja i trzydziestoletnie uwięzienie

Paul Claudel, brat Camille, który rozwijał karierę dyplomatyczną i literacką, podjął decyzję o przymusowym umieszczeniu siostry w zakładzie psychiatrycznym. 10 marca 1913 roku podpisał nakaz internowania, wykorzystując francuskie prawo pozwalające rodzinie na takie działania bez zgody pacjenta.

Camille została przewieziona do zakładu Ville-Évrard pod Paryżem, gdzie lekarze zdiagnozowali u niej paranoję i halucynacje prześladowcze. Rzeźbiarka protestowała przeciwko hospitalizacji, utrzymując że jest zdrowa i padła ofiarą spisku rodziny. Jej listy do przyjaciół i prawników były przechwytywane przez personel zakładu.

Czytaj również:  Alice Heine. Kobieta, która uratowała Monako przed bankructwem

Po kilku latach lekarze uznali, że stan psychiczny Camille znacznie się poprawił i może zostać zwolniona. Jednak rodzina sprzeciwiła się jej powrotowi do społeczeństwa, obawiając się skandalu i kompromitacji nazwiska Claudelów. Paul Claudel, który został prominentnym dyplomatą, nie chciał ryzykować kariery.

Camille spędziła w zakładach psychiatrycznych trzydzieści lat, z których ostatnie dwadzieścia w Montdevergues w Prowansji. Nie miała dostępu do materiałów rzeźbiarskich i stopniowo traciła contact z światem sztuki. Jej apele o zwolnienie były systematycznie ignorowane przez rodzinę i władze medyczne.

Śmierć w zapomnieniu 

Camille Claudel zmarła 19 października 1943 roku w wieku siedemdziesięciu dziewięciu lat na skutek niedożywienia i ogólnego wyniszczenia organizmu. Nikt z rodziny nie przyjechał na pogrzeb, a jej ciało zostało pochowane we wspólnej mogile dla pacjentów zakładu.

Większość rzeźb Camille została zniszczona lub rozproszona po jej śmierci. Rodzina sprzedała pozostałe dzieła lub przekazała je muzom, często nie ujawniając tożsamości autorki. Przez dziesięciolecia jej nazwisko było praktycznie nieznane w świecie sztuki.

O autorze: przez wieki

(Visited 417 times, 1 visits today)