Zbrodnie z miłości. Skandal, który wstrząsnął Wersalem

Ludwik XIV stanął przed problemem, który zagrażał reputacji całego dworu królewskiego. W latach 1677-1682 Francją wstrząsnęła seria skandali związanych z trucicielstwem i czarną magią. Śledztwo ujawniło sieć powiązań sięgającą najwyższych sfer władzy, a w centrum znalazły się osoby z bezpośredniego otoczenia monarchy.

Markiza de Brinvilliers rozpoczyna serię skandali

Marie-Madeleine d’Aubray, markiza de Brinvilliers, weszła do historii jako katalizator jednego z największych skandali XVII-wiecznej Francji. Wraz z kochankiem zaplanowała serię morderstw w swojej rodzinie. Ich celem było przejęcie rodzinnego majątku.

Proces markizy w 1676 roku ujawnił szokujące szczegóły. Okazało się, że trucizny dostępne były znacznie łatwiej, niż przypuszczano. Arystokracja miała dostęp do substancji, które pozwalały pozbyć się niewygodnych osób bez większego ryzyka.

Wyrok śmierci dla markizy nie zakończył sprawy – wręcz przeciwnie. Śledczy natknęli się na trop prowadzący do znacznie szerszej sieci przestępczej. To odkrycie zapoczątkowało lawinę aresztowań i przesłuchań.

Catherine Monvoisin – królowa paryskiego półświatka

Catherine Deshayes, znana jako La Voisin, prowadziła intratny interes. Oferowała trucizny, czary miłosne i organizowała ceremonie dla zamożnych klientów. Jej salon przy ulicy de la Tannerie stał się punktem spotkań arystokracji z paryskim półświatkiem.

W lutym 1680 roku La Voisin stanęła przed sądem. Zeznania ujawniły mrożące krew w żyłach praktyki – czarne msze odprawiane nad ciałem nagiej kobiety, ofiary z niemowląt, produkcja trucizn na zamówienie. Jej klientela obejmowała najpotężniejsze nazwiska Francji.

Stos, na którym spłonęła La Voisin, nie był końcem śledztwa. Wręcz przeciwnie – przed śmiercią zdążyła wskazać kolejne osoby zamieszane w aferę. Wśród nich znalazły się nazwiska, których wymienienie publicznie mogło zachwiać fundamentami monarchii.

Izba Ognista prowadzi dochodzenie

Ludwik XIV powołał specjalny trybunał do zbadania sprawy. Chambre Ardente – Izba Ognista – otrzymała nadzwyczajne uprawnienia. Jej zadaniem było dotarcie do prawdy, niezależnie od pozycji społecznej podejrzanych.

Czytaj również:  Smutny los angielskich królowych. Jak zakończyły życie żony Henryka VIII?

Przez pięć lat trybunał przesłuchał setki osób. Aresztowano ponad 300 podejrzanych z różnych warstw społecznych. Procesy toczyły się w atmosferze histerii – każde zeznanie mogło skompromitować kolejne osoby z arystokracji.

Ostatecznie 36 osób zostało skazanych na śmierć. Setki innych trafiły do więzień lub zostały wygnane. Skala afery przerosła najśmielsze oczekiwania śledczych – okazało się, że handel trucizną we Francji kwitł od dziesięcioleci.

Madame de Montespan pod znakiem zapytania

Françoise-Athénaïs de Rochechouart była nie tylko metresą króla, ale też matką jego siedmiorga dzieci. Zeznania La Voisin i innych oskarżonych sugerowały jej udział w praktykach magicznych. Podobno korzystała z czarów miłosnych, by utrzymać względy monarchy.

Ludwik XIV znalazł się w pułapce. Z jednej strony chciał sprawiedliwości, z drugiej – chronić swoją rodzinę i reputację dworu. Markiza de Montespan pełniła funkcję guwernantki królewskich dzieci, co komplikowało sytuację jeszcze bardziej.

Król podjął decyzję o zatuszowaniu jej rzekomego udziału w aferze. Oficjalnie nigdy nie przedstawiono jej zarzutów. Wkrótce potem straciła jednak wpływy na dworze i została odsunięta od monarchy.

Ludwik XIV kończy śledztwo

W 1682 roku monarcha nakazał zamknięcie wszystkich dochodzeń. Część dokumentów została zniszczona, inne trafiły do tajnych archiwów. Król uznał, że dalsze prowadzenie spraw bardziej szkodzi niż pomaga.

Decyzja ta wzbudziła kontrowersje. Wielu podejrzewało, że chodziło o ochronę osób z najbliższego otoczenia króla. Niektóre nazwiska nigdy nie ujrzały światła dziennego, mimo mocnych podejrzeń o udział w spisku.

Afera trucicielska na trwałe odcisnęła piętno na panowaniu Ludwika XIV. Mimo prób zatuszowania sprawy, pozostała w pamięci współczesnych jako dowód na moralny upadek arystokracji i ciemną stronę Wersalu.

O autorze: przez wieki

(Visited 29 times, 1 visits today)