Zburzyli cerkiew i domy. Tak kończyła się niepodległość Kozaków

W 1775 roku dziesięć pułków piechoty rosyjskiej pod dowództwem generała Piotra Tekely otoczyło umocnienia ostatniej Siczy Zaporoskiej. Przewaga militarna Rosjan była tak druzgocąca, że kozacka starszyzna poddała się bez jednego wystrzału. Caryca Katarzyna II realizowała plan feldmarszałka Grigorija Potiomkina całkowitej likwidacji kozackiej autonomii na południowych rubieżach imperium.

Przyczyny rosyjskiej decyzji o likwidacji autonomii

Rosyjskie imperium po zwycięskiej wojnie z Turcją w latach 1768-1774 zyskało dostęp do północnego wybrzeża Morza Czarnego zgodnie z traktatem z Küczük Kajnardży. Kozacy zaporoscy przestali pełnić funkcję strażników południowej granicy, która przesunęła się znacznie ku południowi. Ich militarne usługi w walce z Tatarami i Turkami stały się zbędne po wcieleniu Chanatu Krymskiego w sferę wpływów rosyjskich.

Katarzyna II obawiała się tradycji Siczy jako zagrożenia dla samowładztwa carskiego. Kozacka rada zwana kołem podejmowała decyzje w sposób demokratyczny, wybierała atamanów w głosowaniu powszechnym i zachowywała znaczną niezależność wewnętrzną. Takie instytucje mogły inspirować inne narody imperium do domagania się podobnych przywilejów.

Udział części Zaporożców w powstaniu Jemeliana Pugaczowa w latach 1773-1775 definitywnie przekonał petersburską administrację o konieczności eliminacji kozackich swobód. Caryca uznała, że autonomia Siczy stanowi stałe źródło potencjalnych rebelii przeciwko centralistycznym tendencjom państwa rosyjskiego. Oficjalnym powodem likwidacji stało się rzekome nieposłuszeństwo wobec najwyższych rozkazów imperatorowej.

Ekonomiczne motywy również odgrywały znaczącą rolę w decyzji o rozwiązaniu Siczy. Żyzne czarnoziemy Zaporoża stanowiły potencjalne źródło dochodów dla skarbu państwa oraz nagród ziemskich dla zasłużonych dworzan carskich. Grigorij Potiomkin, architekt tej polityki, otrzymał właśnie te tereny w formie latyfundium.

Przebieg operacji wojskowej i poddanie się Kozaków

Generał Piotr Tekeli otrzymał od Grigorija Potiomkina rozkaz otoczenia Siczy podczas powrotu armii rosyjskiej z frontu tureckiego w czerwcu 1775 roku. Dysponował potężną siłą składającą się z dziesięciu pułków piechoty, ośmiu pułków kawalerii oraz trzynastu pułków Kozaków dońskich. Operacja miała charakter zaskoczenia, gdyż Zaporożcy nie spodziewali się wrogich działań ze strony dotychczasowego sojusznika.

Czytaj również:  Śmierć Cromwella. Wykopano go z grobu i powieszono

Rosyjskie wojska zajęły pozycje wokół umocnień Siczy bez wystrzału w nocy z 14 na 15 czerwca 1775 roku. Tekeli ogłosił o świcie, że Sicz została zlikwidowana na mocy decyzji imperatorowej i wszyscy mieszkańcy mają się poddać władzy carskiej. Kozacka starszyzna zdała sobie sprawę z beznadziejności sytuacji wobec przytłaczającej przewagi liczebnej przeciwnika.

Ataman koszowy Piotr Kalniszewski, pisarz wojskowy Bohdan Hłoba oraz sędzia Pawło Hołowaty zostali aresztowani jako główni przywódcy kozackiej autonomii. Rosyjscy żołnierze przeszukali skarbiec i archiwum Siczy, konfiskując wszystkie dokumenty oraz kosztowności. Oficjalne akta Wojska Zaporoskiego trafiły do Petersburga jako trofea zwycięstwa nad republikańskim duchem.

Większość zwykłych Kozaków wykorzystała ciemność nocy do ucieczki czółnami przez Dniepr na południowy brzeg rzeki. Uciekinierzy skierowali się na ziemie Chanatu Krymskiego, gdzie liczyli na schronienie u dotychczasowych wrogów. Około trzech tysięcy Zaporożców zdołało ujść przed carską sprawiedliwością, zachowując nadzieję na odbudowę swej organizacji.

Konsekwencje zniszczenia ostatniej kozackiej twierdzy

Rosjanie natychmiast rozpoczęli demontaż wszystkich fortyfikacji oraz budynków Siczy po aresztowaniu starszyzny. Charakterystyczne kurenie, w których mieszkali Kozacy, zostały rozebrane do fundamentów, a materiały budowlane wywieziono lub spalono. Cerkiew Matki Boskiej, stanowiąca duchowe centrum Zaporoża, uległa całkowitej destrukcji wraz z pozostałymi konstrukcjami obozu.

Aresztowana starszyzna poniosła surowe kary więzienia i zesłania na odległe tereny imperium. Piotr Kalniszewski trafił do klasztoru na Wyspach Sołowieckich, gdzie spędził dwadzieścia pięć lat w surowych warunkach monastycznego odosobnienia. Pawło Hołowaty oraz Bohdan Hłoba zostali zesłani na Syberię, gdzie zmarli z dala od rodzinnych ziem ukraińskich.

Ziemie dawnego Zaporoża zostały wcielone do guberni noworosyjskiej oraz azowskiej pod bezpośrednią administracją rosyjską. Carskie władze wprowadziły rosyjski system sądownictwa i administracji, likwidując wszelkie ślady kozackiej autonomii. Znaczne obszary otrzymali w formie nadań ziemskich wpływowi dworzanie, głównie Grigorij Potiomkin oraz członkowie rodzin Wiaziemskich i Razumowskich.

Czytaj również:  „Paryż wart jest mszy”. Kto to powiedział?

Część uciekinierów założyła na ziemiach osmańskich Sicz Dunajską, która przetrwała do 1829 roku jako ostatni bastion kozackich tradycji. Inni Zaporożcy osiedlili się na Kubaniu jako Kozacy czarnomorscy pod dowództwem Antona Hołowatego. Fragment dawnej Siczy przetrwał w nowych formach organizacyjnych, lecz bez pierwotnej niezależności politycznej.

Manifest Katarzyny II i zakaz używania nazwy Kozaków

Oficjalny manifest o likwidacji Siczy Zaporoskiej został podpisany przez carycę Katarzynę II 3 sierpnia 1775 roku, prawie dwa miesiące po wojskowej operacji Tekely. Dokument zawierał oskarżenia pod adresem Kozaków o nieposłuszeństwo wobec najwyższych rozkazów oraz działania sprzeczne z interesami imperium rosyjskiego. Caryca uzasadniała swoją decyzję potrzebą zaprowadzenia porządku na południowych rubieżach państwa.

Najważniejszy punkt manifestu zakazywał na przyszłe lata używania samej nazwy Kozaków Zaporoskich jako obrazy majestatu cesarskiego. Katarzyna II chciała wymazać z pamięci historycznej wszelkie ślady kozackiej autonomii i republikańskich tradycji. Oficjalnie przestało istnieć nie tylko państewko Zaporożców, ale również sama nazwa tej formacji społeczno-militarnej.

Manifest ogłaszał wcielenie dawnych ziem kozackich do regularnej struktury administracyjnej imperium bez jakichkolwiek przywilejów lokalnych. Carskie władze traktowały ten akt jako definitywne rozwiązanie problemu autonomii kozackiej na ukraińskich ziemiach. Dokument kończył era trwającą ponad dwieście lat niezależności politycznej Zaporożców.

Jednocześnie caryca obiecywała łaskawość dla byłych Kozaków, którzy podporządkują się nowym porządkom i będą służyć wiernie koronie rosyjskiej. Część z nich otrzymała możliwość wcielenia do regularnych oddziałów armii carskiej lub osiedlenia na nowych terenach granicznych. Była to typowa dla polityki rosyjskiej kombinacja represji wobec przywódców z ugodowością wobec zwykłych uczestników zlikwidowanych struktur.

O autorze: przez wieki

(Visited 294 times, 2 visits today)