
Był moralistą, który nie zawsze kierował się własnymi zasadami. Uwielbiany przez czytelników, ceniony przez krytyków, nazywany „sumieniem narodu”. Stefan Żeromski zapisał się w historii literatury jako pisarz wrażliwy i zaangażowany społecznie. Jego życie osobiste było jednak dalekie od ideału, a wokół niego krążyły plotki, które przez lata skutecznie tuszowano. Niektóre z jego sekretów do dziś budzą kontrowersje i pozostają niewygodne dla jego biografów. Jak wyglądało prywatne życie Stefana Żeromskiego?
Choroba weneryczna pisarza
Stefan Żeromski urodził się 14 października 1864 roku w Strawczynie. Był dzieckiem zubożałej szlachty, a jego dzieciństwo naznaczyły liczne tragedie. W wieku 14 lat stracił matkę, a wkrótce potem także ojca. Odtąd jego życie przypominało walkę o przetrwanie.
Brak środków do życia zmusił młodego Żeromskiego do pracy korepetytora, a powtarzane klasy i ostateczna porażka na maturze przekreśliły jego marzenia o spokojnej karierze akademickiej.
To właśnie w tym okresie późniejszy nasz wielki pisarz nabawił się choroby wenerycznej, co stało się jednym z jego największych sekretów. W czasach, gdy reputacja mężczyzny mogła zostać zrujnowana przez plotki o takich dolegliwościach, Żeromski ukrywał ten fakt tak skrzętnie, jak tylko mógł.
Wstyd i poczucie winy odbijały się później w jego literaturze, zwłaszcza w motywach cierpienia i moralnych dylematów, które przewijają się w wielu jego dziełach.
Nieszczęśliwe małżeństwo Stefana Żeromskiego
W 1892 roku Żeromski poślubił Oktawię Rodkiewiczową, wdowę z dziećmi. Ich relacja od początku nie należała do łatwych. Choć Oktawia wspierała męża i pomagała mu budować karierę, on nie odwzajemniał jej lojalności. Już po kilku latach znajomości zaczęły pojawiać się romanse – najpierw ze Stefanią Gliwicówną, później ze Sławą Pruszyńską.
Żeromski prowadził podwójne życie. Z jednej strony – szanowany literat i obrońca wartości moralnych. Z drugiej – mężczyzna, który wielokrotnie łamał własne zasady.
Jego zdrady przyczyniły się do pogorszenia zdrowia psychicznego Oktawii, która w 1905 roku trafiła do szpitala psychiatrycznego w Tworkach. Choć formalnie nigdy się z nią nie rozwiódł, niemal całkowicie zerwał z nią kontakty po śmierci ich jedynego syna, Adama (1918).
Anna Zawadzka i Stefan Żeromski
W 1908 roku Żeromski poznał Annę Zawadzką, kobietę niemal 24 lata młodszą od siebie. Ich romans był burzliwy i pełen tajemnic. Kiedy w 1913 roku Anna zaszła w ciążę, wyjechali do Włoch, gdzie urodziła się ich córka, Monika.
Aby uniknąć skandalu, Żeromski przedstawiał Annę jako swoją prawowitą żonę. Problem w tym, że nadal był formalnie związany z Oktawią, co stawiało jego nową rodzinę w trudnej sytuacji prawnej.
Życie w kłamstwie nie było łatwe. Anna, choć oddana pisarzowi, nigdy nie mogła liczyć na oficjalne uznanie swojego związku. Gdy Żeromski zmarł w 1925 roku, jego testament wskazywał, że cały majątek ma przypaść Annie i Monice.
Oktawia nie zamierzała jednak ustąpić. Konflikt o spadek ciągnął się latami i był jednym z najbardziej kontrowersyjnych epizodów w historii polskiej literatury.
Moralista o podwójnym życiu?
Stefan Żeromski uchodził za człowieka o wysokich ideałach. Jego powieści były przepełnione tematyką społeczną, nawoływały do walki o sprawiedliwość i pokazywały ludzi zmagających się z wewnętrznymi konfliktami. Czy jednak sam nie był największym przykładem takiej walki?
Stefan Żeromski był człowiekiem z krwi i kości, a jego geniusz literacki rodził się z życiowych doświadczeń, zarówno tych wzniosłych, jak i tych, o których wolelibyśmy nie mówić. Jego historia pokazuje, że wielcy twórcy często są pełni sprzeczności. I właśnie te sprzeczności sprawiają, że wciąż fascynują kolejne pokolenia.
Wybór literatury:
- Łopuszański P., Sekrety życia pisarzy i artystów, Warszawa 2022.
O autorze: przez wieki
