
Spróbujmy wyobrazić sobie bostońską ulicę w upalnym lecie 1894 roku, tłum ciekawskich gapiów, a pośród tego zamieszania drobną kobietę stojącą obok ciężkiego roweru. Annie Londonderry nie miała ze sobą ani map, ani profesjonalnego sprzętu, ani środków finansowych, ani jakiegokolwiek doświadczenia w kolarstwie. Posiadała jednak coś znacznie ważniejszego: entuzjazm, wyraźną wizję siebie i twardość charakteru, którą nikt nie spodziewał się zobaczyć u żony i matki wciskającej stopy w pedały.
Żydowska dziewczyna z marzeniami
Annie Cohen Kopchovsky urodziła się w 1870 roku w żydowskiej rodzinie mieszkającej w okolicach Rygi. Dorastała w skromnych, robotniczych realiach bostońskiej dzielnicy West End, gdzie znalazła się jako dziecko po emigracji z Europy.
Charakterystyczne przezwisko „Londonderry”, pod którym przeszła do historii, pożyczyła od swojego pierwszego sponsora. Była to firma zajmująca się sprzedażą wody mineralnej, która w zamian za reklamowanie swoich produktów pokryła część kosztów jej wyprawy i nadała jej nową, bardziej chwytliwą tożsamość marketingową.
Legenda głosi, że impulsem do tej ryzykownej wyprawy był zakład zawarty przez dwoje bogatych mieszkańców Bostonu. Twierdzili oni, że żadna kobieta nie będzie w stanie okrążyć kuli ziemskiej na rowerze, przy okazji zarobić przynajmniej pięć tysięcy dolarów i wrócić na czas, aby odebrać nagrodę w wysokości dziesięciu tysięcy dolarów.
Niezależnie od prawdziwości tej historii, fakty pozostają niezmienne. Annie, będąc matką trójki dzieci, już po kilku dniach nauki jazdy wsiadła na rower. Wciąż ubrana w strój bardziej odpowiadający ideałom damy niż potrzebom sportowca, ruszyła przed siebie bez map, bez pieniędzy, bez doświadczenia, ale z pistoletem i odrobiną szczęścia w kieszeni.
Rewolucja na dwóch kółkach
Jej pomysł był prosty, ale cel stanowił kompletną nowość: udowodnić, że nowa kobieta, niezależna, wytrzymała i przedsiębiorcza, to nie mit, lecz rzeczywistość. Rower, nazywany wówczas „maszyną wolności”, stał się jej największym sojusznikiem. Wsiadając na model Columbia, Annie przełamała granice nie tylko geograficzne, ale także bariery wstydu i norm społecznych.
Pierwszy etap wyprawy z Bostonu do Chicago okazał się prawdziwym chrztem bojowym. Jej ciężki rower o wadze przekraczającej dziewiętnaście kilogramów był prawdziwą udręką dla nieprzyzwyczajonego organizmu.
Latem i zimą, na leśnych ścieżkach i błotnistych szlakach, Londonderry przemierzała setki mil, tracąc na wadze i cierpiąc z powodu wycieńczenia. Do Chicago dotarła w kiepskim stanie fizycznym, ale z żelazną determinacją, aby nie poddać się bez walki.
Podczas podróży nieustannie zmieniała rowery i dostosowywała swój wygląd do warunków. Zamiast tradycyjnej spódnicy i gorsetu zaczęła nosić męskie ubranie, co było skandalem dla ówczesnych purytan, a dla niej oznaczało wyzwolenie i praktyczność. Nie mogąc pedałować przez zaśnieżone Góry Skaliste, przepłynęła Atlantyk i kontynuowała podróż przez Francję, Bliski i Daleki Wschód.
Dotarła do Chin, odwiedziła Egipt, Cejlon i Singapur, aby w końcu wylądować w San Francisco i ponownie wyruszyć na rowerze w stronę Chicago, a następnie z powrotem do Bostonu.
Showwoman na kółkach
Na każdym etapie podróży towarzyszyły jej wycieńczenie, choroby i wypadki. Pozbawiona środków finansowych, zarabiała na życie sprzedając bilety na własne przedstawienia. Opowiadała niewiarygodne historie o tygrysach w Indiach, zmyślonych aresztowaniach w Japonii, demonstrowała swoje umiejętności cyklistyczne, sprzedawała fotografie, popisywała się znajomością języków obcych. Czasami, aby nie wyjść na oszustkę, przyjmowała męskie pseudonimy.
Była nie tylko rowerzystką, ale także pionierką public relations. Stała się żywą reklamą perfum, opon rowerowych, produktów spożywczych, a nawet własnych kłamstw i przesadnych opowieści.
Annie doskonale rozumiała, że w świecie zdominowanym przez mężczyzn kobieta musi być dwukrotnie bardziej widoczna, aby zostać zauważona. Jej ekstrawaganckie zachowanie, kolorowe stroje i skandalizujące wystąpienia publiczne nie były przypadkowe. To była starannie zaplanowana strategia marketingowa, mająca na celu przyciągnięcie uwagi mediów i publiczności.
Powrót triumfatorki
W 1895 roku, po piętnastu miesiącach pełnych przygód, przeciwności losu i nieustannej autopromocji, ” Londonderry” triumfalnie powróciła do Bostonu. Sama jej obecność ożywiła debatę na temat praw kobiet i ich miejsca w nowoczesnym świecie.
Po powrocie żona sprzedawcy reklam, której kariera stanowiła zaprzeczenie kanonów epoki wiktoriańskiej, znalazła się na pierwszych stronach gazet w całym kraju. Jako „Nellie Bly, Jr.” pisała artykuły, udzielała wywiadów i błyszczała w miejscach, gdzie dotąd dominowali wyłącznie mężczyźni. Stała się inspiracją dla całego pokolenia wolnych kobiet, które pragnęły decydować o własnych ścieżkach życiowych, niezależnie od swojego stroju, statusu społecznego czy wyznania religijnego.
Annie zmarła w Nowym Jorku w 1947 roku. Choć jej pamięć z czasem się zatarła, siła symbolu, którym się stała, przetrwała. Londonderry udowodniła, że kobieta może podejmować brawurowe wyprawy bez czyjejkolwiek zgody, zezwoleń i pozwoleń.
O autorze: przez wieki
