Portugalska Joanna d’Arc. Umarła, bo nie potrafiła odpocząć

Portugalia w XIX wieku miała monarchinię, która przeżyła zamach stanu, dwie wojny o tron i jedenaście porodów. Maria da Glória Bragança panowała w epoce konstytucji i przewrotów, balansując między liberalizmem a tradycją.

Brazylijska księżniczka 

Maria da Glória Bragança przyszła na świat za oceanem – 4 kwietnia 1819 w Rio de Janeiro. Jej ojciec Piotr rządził Brazylią jako cesarz, matka Maria Leopoldyna pochodziła z wiedeńskiego dworu Habsburgów. Kiedy w marcu 1826 zmarł dziadek Jan VI, rodzina stanęła przed nierozwiązywalnym problemem prawnym.

Piotr formalnie dziedziczył koronę portugalską, ale utrzymywanie władzy nad dwoma kontynentami łamało zasady sukcesji. Cesarz wybrał rozwiązanie radykalne – przekazał tron siedmioletniej Marii, stawiając warunek: dziewczynka wyjdzie za wuja Miguela, który będzie sprawował regencję i zaakceptuje liberalną konstytucję. Konstrukcja prawna wyglądała solidnie na papierze.

Rzeczywistość zweryfikowała te plany brutalnie. Miguel przybył do Lizbony w lutym 1828 i natychmiast zignorował ustalenia – 11 lipca ogłosił się królem, odrzucił konstytucję i obalił nieobecną bratankę. Maria dowiedziała się o zdradzie we wrześniu w Gibraltarze, płynąc właśnie do Europy pod eskortą markiza de Barbacena.

Wojna domowa i powrót z wygnania

Piotr zareagował dopiero trzy lata później, gdy abdykował z tronu brazylijskiego na rzecz syna. Liberałowie już wcześniej odbili Azory, które stały się punktem wyjścia dla ekspedycji. Armia wylądowała w Matosinhos 8 lipca 1832, rozpoczynając oblężenie Porto – miasto trzymało się mimo blokady absolutystów.

Przełom nastąpił rok później pod Cova da Piedade, gdzie zwycięstwo wojownika Terceira otworzyło drogę do stolicy. Lizbona padła 24 lipca 1833, a w sierpniu Maria po raz pierwszy w życiu stanęła na ziemi kraju, którym rządziła teoretycznie od siedmiu lat. Oficjalna koronacja odbyła się 26 maja 1834, po wymuszeniu abdykacji na Miguelu.

Ojciec, który walczył o jej tron, zmarł niedługo potem na gruźlicę. Dziewczyna miała piętnaście lat i musiała rządzić samodzielnie w kraju zniszczonym wojną domową. Polityczne fundamenty dopiero się kształtowały, a liberalna konstytucja wymagała wciąż obrony przed absolutystami.

Czytaj również:  Lizka Pareńska. Ikona Młodej Polski, której życie osobiste zniszczyły używki

Dwa małżeństwa i jedenaścioro dzieci

Pierwszy mąż August z Leuchtenbergu przeżył z nią zaledwie dwa miesiące – ślub odbył się 26 stycznia 1835, a ksiażę zmarł 28 marca tego samego roku. Maria nie miała czasu na długą żałobę – w kwietniu 1836 poślubiła Ferdynanda Sakso-Koburg, który rok później otrzymał tytuł króla po narodzinach syna Piotra.

Para miała razem jedenaścioro potomków, co niszczczyło zdrowie królowej systematycznie. Lekarze ostrzegali przed zagrożeniami związanymi z kolejnymi ciążami, szczególnie wobec otyłości i problemów kardiologicznych. Maria odpowiadała, że umrze na posterunku, jeśli los tak zdecyduje.

Jej słowa okazały się prorocze. Zmarła 15 listopada 1853 w Necessidades podczas porodu martwego dziecka – infant Eugeniusz nie przeżył, a matka wyczerpana jedenastogodzinną próbą ratowania go odeszła półtorej godziny po nim. Miała trzydzieści cztery lata i spędziła większość życia w ciąży lub rekonwalescencji.

Konstytucje, powstania i stabilizacja

Rządy Marii zapisały się serią kryzysów politycznych, z których każdy groził utratą tronu. Rewolucja Wrześniowa z 1836 wywołała zamieszki w Lizbonie, wymuszając przyjęcie nowej konstytucji – przetrwała ona do końca monarchii. W 1842 papież Grzegorz XVI uhonorował królową Złotą Różą za zasługi dla Kościoła.

Cztery lata później wybuchło powstanie Marii de Fonte przeciwko despotycznemu premierowi Cabralowi – Maria musiała go odwołać w maju 1845. Kolejny konflikt Belenzada w 1846 trwał krótko, ale dopiero „Regeneracja” z 1851 przyniosła względny spokój. Kraj balansował między liberalną modernizacją a tradycyjnymi strukturami władzy.

Wprowadzono wtedy ustawę o zdrowiu publicznym w reakcji na epidemie cholery, rozbudowywano system edukacji. Maria próbowała modernizować państwo, ale jej osobista sytuacja – kolejne ciąże, pogarszające się zdrowie, polityczne napięcia – ograniczała możliwości działania. Paradoksalnie, zyskała przydomki „Edukatora” i „Dobra Matka” w kraju, który wciąż nie mógł się zdecydować, czy chce liberalizmu czy autokracji.

Czytaj również:  Salomea Słowacka. Matka Juliusza Słowackiego

 

O autorze: przez wieki

(Visited 15 times, 1 visits today)