Zofia Opalińska. Nazywano ją „kobietą fatalną” i „Laszką diablicą”

Wczesne lata Zofii Opalińskiej
Zofia urodziła się około 1620 roku jako córka wojewody poznańskiego Piotra Opalińskiego i Zofii Kostczanki, kasztelanki bieckiej. Jej rodzina była jedną z najbardziej wpływowych w Rzeczypospolitej, a bliskie więzy z innymi rodami magnackimi zapewniały Opalińskim prestiż i wpływy. Rodzeństwo Zofii, w tym bracia Krzysztof i Łukasz, odegrało ważną rolę w życiu politycznym i literackim XVII-wiecznej Polski.
Młoda Zofia szybko zdobyła reputację osoby dumnej i wyniosłej. Jej brat Krzysztof, znany z ostrych sądów, pisał o niej z niepokojem: „Pycha w niej jest tak sroga, że większa być nie może”.
Zofia odrzucała zaloty kandydatów, którzy nie spełniali jej wygórowanych wymagań. Nawet magnat Ludwik Wejher, człowiek znakomitego rodu i pozycji, został przez nią odprawiony.
Plotkowano o licznych flirtach Zofii, ale w rzeczywistości długo pozostawała niezamężna. Krzysztof Opaliński, zmartwiony tym stanem rzeczy, rozważał nawet oddanie siostry do zakonu. W końcu jednak Opalińscy postanowili bardziej zdecydowanie szukać męża dla Zofii, wożąc ją na sejmy i prezentując wśród szlachty i magnaterii.
Małżeństwo z hetmanem Stanisławem Koniecpolskim
Pierwsza zmiana w życiu Zofii nastąpiła w 1645 roku, gdy jej rękę zaproponował Stanisław Koniecpolski, hetman wielki koronny i kasztelan krakowski, jedna z najpotężniejszych postaci ówczesnej Rzeczypospolitej. Choć dzieliła ich znaczna różnica wieku – Koniecpolski miał ponad 50 lat, a Zofia ledwie przekroczyła dwudziestkę – małżeństwo uznano za korzystne dla obu stron.
Ślub odbył się 16 stycznia 1646 roku, zaledwie siedem miesięcy po śmierci pierwszej żony hetmana. Małżeństwo okazało się udane, a Zofia zdobyła sympatię rodziny męża. Krzysztof Opaliński z satysfakcją pisał, że hetman „niesłychanie z żony kontent”. Jednak ich wspólne szczęście trwało bardzo krótko.
Już w marcu 1646 roku Koniecpolski zmarł w swojej rezydencji w Brodach. Plotki sugerowały, że śmierć mogła być skutkiem nadużycia środka na potencję, co stało się pożywką dla sensacyjnych opowieści. Zofia, zdruzgotana stratą, na krótko rozważała wstąpienie do zakonu. Ostatecznie zamieszkała w klasztorze w Jarosławiu, otoczona nieliczną służbą.
Czytaj również: Anne Bonny. Słynna piratka z Irlandii
Drugie małżeństwo Zofii Opalińskiej
Po kilku latach wdowieństwa Zofia ponownie wyszła za mąż. Jej drugim mężem został książę Samuel Karol Korecki, młodszy od niej o kilka lat dziedzic ogromnej fortuny.
Korecki zabiegał o względy Zofii od 1647 roku, lecz wtedy pogrążona w żałobie wdowa nie chciała go widzieć. W 1651 roku, po długich staraniach, książę wreszcie dopiął swego, a ślub odbył się 6 lutego w Rytwianach.
Ich małżeństwo było jednak jeszcze bardziej tragiczne niż poprzednie. Samuel Korecki ukrywał przed żoną swoje problemy zdrowotne – niezagojoną ranę wojenną, która wkrótce doprowadziła do jego śmierci. Zaledwie sześć dni po ślubie, 12 lutego 1651 roku, Korecki zmarł, co wywołało sensację i oburzenie opinii publicznej.
Czytaj również: Władysław Warneńczyk był gejem?
Ostatnie lata życia i narodziny czarnej legendy
Po śmierci Koreckiego Zofia nie zdecydowała się na ponowne małżeństwo ani na wstąpienie do zakonu. Osiadła na swoich włościach, prowadząc życie z dala od publicznego rozgłosu. Zmarła w 1657 roku, mając około 40 lat.
Śmierć drugiego męża przyczyniła się do narodzin złowrogiej legendy o Zofii. Stała się ona „kobietą fatalną”, która przynosiła nieszczęście swoim małżonkom. W ukraińskich i białoruskich pieśniach ludowych przedstawiano ją jako „Laszkę diablicę”, czarownicę, która pocałunkiem zabiła męża w dniu ślubu.
Czytaj również: Od kelnerki do baronowej. Niezwykła historia Blanki Delacroix
Wybór literatury:
- Kuchowicz Z., Wizerunki niepospolitych niewiast staropolskich, Łódź 1974.
O autorze: Mariusz Samp
