Niewola Mikołaja II. Jak zaczęła się gehenna Romanowów?

Mikołaj II Romanow z synem Aleksym
Niespełnione marzenia Mikołaja II
Mikołaj Romanow nie był jedynym władcą europejskim, który stracił koronę pod koniec I wojny światowej. Musieli się z nią pożegnać Habsburgowie i Hohenzollernowie. Władzę utracił także książę Czarnogóry Mikołaj I, a jego kraj stał się częścią Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców.
Zdetronizowani władcy mogli liczyć na poparcie społeczności międzynarodowej, ale były car rosyjski niestety nie miał takiego szczęścia. Oczekiwania Romanowa zawiódł między innymi jego kuzyn król Jerzy V. Jeszcze w marcu 1917 roku Mikołaj zwrócił się do niego o pozwolenie na przyjazd do Wielkiej Brytanii wraz z rodziną.
Początkowo angielski monarcha nie miał nic przeciwko temu, później jednak zmienił decyzję i sugerował Nicky’emu, jak nazywał cara prywatnie, wyjazd do Hiszpanii lub Francji. Do rosyjskich rewolucjonistów dotarło, że los zdetronizowanego Mikołaja jest całkowicie obojętny królowi Jerzemu.
Fiaskiem zakończyła się również tajna misja rządu USA. Przygotowano dwa samochody, którymi planowano przewiezienie cara z rodziną do Finlandii pod eskortą amerykańskich żołnierzy. Ostatecznie wyjazd nie doszedł do skutku, ponieważ obawiano się, że car wpadnie w ręce bolszewików.
Niniejszy tekst stanowi fragment książki dr. Mariusza Sampa Szach-mat. Jak umierali władcy Rosji (Kraków 2024).
Codzienne zajęcia i obowiązki Romanowów
Tymczasem Rząd Tymczasowy utworzony w wyniku rewolucji lutowej umieścił cara Mikołaja w areszcie domowym w Carskim Siole. Wraz z nim zesłano tam jego żonę Aleksandrę Fiodorowną oraz dzieci – syna Aleksego i cztery córki: Olgę, Tatianę, Marię i Anastazję.
Cała rodzina wzajemnie podnosiła się na duchu i wyczekiwała cierpliwie wieści ze stolicy co do dalszego przebiegu rewolucji. Jak stwierdził dobitnie historyk W. Bruce Lincoln, w najlepszym razie czekała ich możliwość wyjazdu za granicę, w najgorszym zaś – publiczna egzekucja według najlepszych tradycji wyznaczonych przez angielskiego Karola I i francuskiego Ludwika XVI wraz z Marią Antoniną.

Na co dzień Romanowowie nie myśleli raczej o tym, co ich może spotkać w przyszłości. W carskiej rezydencji panowały bardzo dobre warunki, a więźniów traktowano z szacunkiem należnym koronowanym głowom.
Rodzice nie zaniedbywali edukacji swoich pociech. Sam car uczył je geografii i historii, Aleksandra – religii i języka niemieckiego, inne osoby zaś – pozostałych przedmiotów.
Starsze dziewczynki dotrzymywały towarzystwa matce i jej przyjaciółkom, podczas gdy młodsze się bawiły. Wszystkie siostry rozpieszczały chorowitego brata, który w zależności od dnia i humoru był nieznośny lub przemiły.
Car, z którego barków spadło wykonywanie obowiązków spoczywających na panującym, całe dnie spędzał z rodziną: bawił się z dziećmi, organizował im wolny czas, odgarniał śnieg i rąbał drewno na opał. Często spacerował – sam lub z dziećmi i żoną – z fajką w ustach, z którą mało kiedy się rozstawał.
Zmizerniały eks-car
W Carskim Siole Mikołaj II wraz z rodziną przebywał pięć miesięcy. Pod koniec tego okresu warunki zmieniły się na gorsze. Straż, strzegąca pilnie Romanowów, zachowywała się niekiedy karygodnie.

Zdarzało się, że dawnego cara przewracano na ziemię z byle jakiego powodu albo popychano kolbą karabinu, gdy tylko zapuścił się zbyt daleko podczas spacerów po pałacowym parku.
Z upływem czasu zmienił się też wygląd władcy. Według przyjaciółki carowej Lili Dehn, „car był śmiertelnie blady. Jego twarz pokrywała niezliczona ilość zmarszczek, włosy na skroniach miał zupełnie siwe, a pod oczami niebieskie cienie. Wyglądał na starego człowieka”.
Polecamy również: Abdykacja Mikołaja II. Świadkowie tego wydarzenia płakali rzewnymi łzami
Dramaty carewicza i carowej
Znęcano się również nad Aleksym. Złą sławą okrył się Dieriewienko, jeden z marynarzy przydzielonych do opieki nad carewiczem. Anna Wyrubowa, bliska przyjaciółka carycy Aleksandry, widziała taką oto zasmucającą scenę:
„Stanęłam w drzwiach pokoju Aleksego i zobaczyłam rozpartego w krześle tego marynarza, Dieriewienkę. Arogancko wrzeszczał na chłopca, którego uprzednio kochał i hołubił. Butnie kazał mu przynosić różne rzeczy lub wykonywać najpośledniejsze usługi. Chłopiec, półprzytomny, nie do końca świadomy tego, do czego jest zmuszany, krzątał się po pokoju, próbując usłużyć marynarzowi”.

Wielu upokorzeń ze strony strażników doznała także żona Mikołaja II. Ta, która kiedyś miała pod dostatkiem kwiatów przywożonych do stolicy specjalnie z Krymu, teraz ze łzami w oczach dziękowała za podarowaną jej gałązkę bzu.
Za każdym natomiast razem, gdy Aleksandra wychodziła na zewnątrz, musiała stawić czoła złośliwościom gapiów stojących za płotem i oglądających ją jak zwierzę w zoo.
Polecamy również: Dramat Romanowów. Przed śmiercią doświadczyli szeregu potwornych upokorzeń ze strony bolszewików
Koniec męczarni Romanowów
Udręki rodziny cesarskiej skończyły się, gdy Rząd Tymczasowy zdecydował się wywieźć ją jak najdalej od stolicy. Tam bowiem opinia publiczna domagała się postawienia Mikołaja II przed trybunałem, ukarania go za zbrodnie i zamknięcia w twierdzy Pietropawłowskiej. Jeszcze radykalniejsze hasła głosili próbujący przechwycić władzę bolszewicy, żądający śmierci cara.
Premier Aleksandr Kierenski osobiście poinformował Mikołaja o planowanej zmianie miejsca pobytu, lecz nie zdradził szczegółów, gdzie konkretnie rodzina miała zostać przetransportowana. Jeszcze przed wyjazdem car pożegnał się z bratem Michałem, którego specjalnie w tym celu przywieziono do Carskiego Sioła. Jak się później okazało, było to ich ostatnie spotkanie.
Polecamy również: Zabójstwo Romanowów. Bezwzględna zbrodnia trwała 20 minut
Źródło
O tym co działo się później z rodziną Mikołaja II, jak i nim samym opisuję w książce Szach-mat. Jak umierali władcy Rosji, wydanej nakładem wydawnictwa Hi:story (Kraków 2024). Więcej o samej książce można dowiedzieć się po kliknięciu poniższego przycisku.
Wybór bibliografii
- Andrusiewicz A., Imperium i familia, Kraków 2014.
- Buranow J., Chrustalow W., Zagłada Romanowów 1917-1919, Warszawa 1995.
- Cook A, Zagłada dynastii Romanowów, Warszawa 2011.
- Massie R. K., Ostatni rozdział, Warszawa 1997.
- Radziński E., Jak naprawdę zginął car Mikołaj II, Warszawa 1994.
- Sebag Montefiore S., Romanowowie 1613-1918, Warszawa 2022.
- Wilton R. A., Ostatnie dni Romanowów, Wrocław 2016.
O autorze: Mariusz Samp
