Elżbieta Habsburżanka. Nieszczęśliwa żona Zygmunta II Augusta
Elżbieta Habsburżanka: pochodzenie i rodzina
Elżbieta Habsburżanka urodziła się 9 lipca 1526 roku. Była najstarszym dzieckiem arcyksięcia Austrii, króla Czech i Węgier Ferdynanda I Habsburga i Anny Jagiellonki, córki Władysława II Jagiellończyka.
Dzieciństwo arcyksiężniczka spędziła w Innsbrucku, Wiedniu i w Pradze. Matka wychowywała ją wyjątkowo starannie i wymagała od niej całkowitego posłuszeństwa. Współcześni historycy sądzą, iż Anna popełniła kilka poważnych błędów wychowawczych, w efekcie czego jej córka aż do końca życia była bardzo nieśmiała i skora do łakomstwa.
W rodzinnym domu Elżbieta Habsburżanka mówiła po niemiecku. Znała też łacinę. Jej brat Maksymilian biegle posługiwał się aż 7 językami. Rodzice kazali, aby ich dzieci (wraz z Elżbietą było ich piętnaścioro) przysłuchiwały się muzykom i śpiewom oraz czytały dzieła klasyków.
Rozmowy w sprawie ślubu
Od młodości przygotowywano Elżbietę Habsburżankę do ślubu z królewiczem Zygmuntem Augustem, synem króla Zygmunta I Starego. Już w 1527 roku, a więc gdy dziewczynka miała zaledwie 10 miesięcy jej ojciec porozumiał się w Poznaniu z przedstawicielami strony polskiej w sprawie ślubu córki z młodym Zygmuntem.
Czytaj również: Henryk Walezy: uwielbiany we Francji, znienawidzony w Polsce
Z racji tego, iż Elżbieta Habsburżanka była wnuczką Władysława II Jagiellończyka, brata Zygmunta Starego, papież Klemens VII udzielił jej w 1531 roku stosownej dyspensy. Droga do ślubu z polskim królewiczem stanęła zatem przed nią otworem.
Szybki ślub i koronacja
Pod koniec kwietnia 1543 roku Elżbieta Habsburżanka wyjechała z Wiednia, do którego już więcej nigdy nie miała powrócić. Ponoć gdy rozstawała się z matką, bardzo się rozpłakała. Była wtedy jeszcze dziewczynką, mocno przywiązaną do rodziców.
Czytaj również: Zapomniani królowie Polski. Kogo jeszcze wpisałbyś na tę listę?
Przyszły małżonek Zygmunt II August przywitał Habsburżankę na łące przed Krakowem. Do stolicy Polski arcyksiężniczka wjechała w złocistym powozie, zaprzężonym w 8 koni.
Ślub Elżbiety i Zygmunta odbył się już 6 maja 1543 roku. Wkrótce potem miała miejsce koronacja Elżbiety. Para młoda została obsypana wieloma prezentami. Uwagę zwrócił podarek od cesarza Karola V, który wręczył nowożeńcom dwugłowego orła z rubinami i diamentami. Podarku Elżbiecie nie dała jedynie królowa Bona Sforza, która szczerze nienawidziła Habsburgów.
Elżbieta Habsburżanka i jej nieudane małżeństwo
W dniu ślubu z Elżbietą Zygmunt August był jeszcze młodzieńcem, będącym pod przemożnym wpływem matki. Jak na swój wiek był już doświadczony w sprawach damsko-męskich. Towarzyszyły mu dwie nałożnice: młoda mieszczka krakowska Weissowna oraz 30-letnia Włoszka Diana di Corodona.
Zygmunt August praktycznie już od początku małżeństwa z Elżbietą odnosił się do żony obojętnie. Nie jadali ze sobą wspólnych posiłków. Doszło nawet do tego, iż ich łoże małżeńskie Zygmunt kazał umieścić we własnej komnacie. Królewicz postąpił w ten sposób, ponieważ nie mógł ścierpieć choroby żony, borykającej się z epilepsją.
Czytaj również: Smutny los angielskich królowych. Jak zakończyły życie żony Henryka VIII?
Elżbieta Habsburżanka musiała dodatkowo zmagać się z królową-matką, atakującą ją na wszelki możliwy sposób. Tylko teść Zygmunt Stary lubił Habsburżankę i zawsze wypowiadał się na jej temat z należnym szacunkiem.
Po tym, jak w 1544 roku wybuchła zaraza w Krakowie, małżonkowie zamieszkali w dwóch osobnych miastach. Królewicz wywędrował do Wilna. Ponoć Elżbieta błagała męża, by wziął ją ze sobą, lecz ten wolał zabrać ze sobą nałożnice. Tak przynajmniej po latach pisał jeden ze współcześnie żyjących autorów.
Choroba i śmierć Elżbiety Habsburżanki
W Wilnie Zygmunt August notorycznie spotykał się z wdową po wojewodzie nowogródzkim i trockim Stanisławie Gasztołdzie, Barbarą Radziwiłłówną. Połączyła ich prawdziwa miłość. Specjalnie się nie kryli ze swoim romansem. Dowiedziała się o nim także Elżbieta, choć nigdy na oczy nie widziała kochanki męża.
Czytaj również: Śmierć Mieszka II. Co naprawdę wpędziło go do grobu?
Wiosną 1545 roku Elżbieta Habsburżanka poważnie zaniemogła. Przez cały kwiecień nie wychodziła praktycznie z łóżka. W maju stan królowej chwilowo się poprawił.
Stan zdrowia młodej królowej pogorszył się znowu w czerwcu. 11 czerwca Habsburżanka zmarła wycieńczona bardzo częstymi napadami padaczki. Miała wówczas zaledwie 19 lat.
Elżbieta Habsburżanka została pochowana w katedrze wileńskiej obok króla Aleksandra Jagiellończyka. Zygmunt August wprawdzie ogłosił żałobę, jednak nie zamierzał już przed nikim ukrywać swojego uczucia do Barbary Radziwiłłówny, z którą później zresztą się ożenił.
Bibliografia
- Duczmal M., Jagiellonowie, Leksykon biograficzny, Poznań-Kraków 1996.
- Rudzki E., Polskie królowe, t. 1, Warszawa 1990.