Wielki falstart Mieszka I. Piastowie mogli zniknąć z areny dziejowej już w 963 roku
Tajemniczy lud „Weltaba”
Na początku drugiej połowy X wieku Polska, która ledwo co wyszła z mroków historii, była wciąż krajem młodym i rozwijającym się. Jak przekonują historycy, w 963 roku ster rządów nad tym państwem przeszedł w ręce Mieszka, który zapisał się w annałach jako jego właściwy twórca.
Mieszko I już od początku swego panowania z zapałem rozszerzał granice swego władztwa, sięgając po nowe obszary. Prowadzenie ekspansji terytorialnej nie było jednak w omawianym okresie takie łatwe. Należało bowiem stawić czoła różnym wyzwaniom, a także znaleźć sposób na radzenie sobie z zagrożeniem ze strony równie napastliwych sąsiadów.
W 965 roku na ziemiach Słowian pojawił się Ibrahim ibn Jakub, żydowski kupiec i dyplomata z Kordoby, którego wysłano z misją do cesarza Ottona I. Nie wiadomo, czy Ibrahim widział na własne oczy władztwo Mieszka, nad którego bogactwem i pięknem zachwycał się w pozostawionych przez siebie notatkach. Z relacji tej wynika, iż kraj Polan obfitował w niezmierzone ilości płodów rolnych, zwierzyny i miodu. Od północy miał on graniczyć z Prusami, a od wschodu – z Rusią.
Zdaniem Ibrahima Mieszko prowadził wojnę z tajemniczym ludem o nazwie Weltaba. Byli to, jak wszystko na to wskazuje, Wieletowie, którzy wiedli podówczas prym wśród licznych plemion połabskich.
Więcej na temat początkowego okresu rządów Mieszka I piszę w książce Bitwa pod Cedynią. Wielkie zwycięstwo polskiego oręża, wydanej w wydawnictwie Lira w 2022 roku.
Burdy Wichmana
O konflikcie polsko-wieleckim opowiadał również mnich Widukind z Korbei, ale nie poświęcił mu dostatecznej uwagi, gdyż bardziej fascynował go los Wichmana II Młodszego, słynnego podówczas saskiego podżegacza wojennego.
Wichman to postać z krwi i kości, pełna ambicji i zapału. Od zawsze knuł przeciwko swoim wrogom, nawet wobec własnego wuja, Hermana Billunga, który odebrał mu kawałek rodzinnego majątku.
Co ciekawe, Wichman popadł również w poważny spór z cesarzem Ottonem, który schwytał go i uwięził. Saskiemu grafowi udało się wydostać z niewoli i po opuszczeniu granic Rzeszy znalazł schronienie u Redarów, najważniejszego szczepu Wieletów. Nie pobyt tam jednak zbyt długo i dzięki wsparciu margrabiego Marchii Wschodniej Gerona znalazł się ponownie w Niemczech.
Rok 963
Wichman, nie nauczywszy się na swoich błędach, po powrocie w rodzinne strony w dalszym ciągu knuł kolejne intrygi. Konszachtował z królem Danii Haroldem Sinozębym, aby wspólnie uderzyć na Saksonię, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
I tak jak poprzednio, pokonany Wichman uciekł się do pomocy Gerona, lecz ten, nie chcąc pogorszyć swych stosunków z Ottonem I, oddalił mężczyznę ze swego dworu. W kronice Widukinda czytamy, iż Wichman z polecenia margrabiego udał się do Wieletów, z którymi następnie najechał na Polskę.
Dla skonfliktowanych z Polanami Wieletów przybycie Wichmana było jak zrządzenie losu. Razem z nimi dwukrotnie pokonali Mieszka I, zdobywając przy okazji wiele łupów i zabijając nieznanego z imienia brata księcia. Działo się to wszystko w 963 roku.
Polecamy również: Kat Słowian. Ten niemiecki margrabia bez mrugnięcia okiem zabił kilkudziesięciu przywódców słowiańskich
Mieszko I na łopatkach
Trudno rozstrzygnąć, co doprowadziło do upokarzającej porażki Mieszka I w starciu z Wichmanem i Wieletami. To wyjątkowo zdumiewający wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę późniejsze triumfy władcy w starciach z tymi samymi przeciwnikami.
Mówi się, iż klęska Mieszka miała swoje źródło w przewadze liczebnej wroga oraz zaatakowaniu Polan w tym samym czasie przez rządzących Rzeszą Liudolfingów, co dekoncentrowało polską obronę. Nic jednak nie wiadomo o tym, aby Piastowie toczyli w 963 roku dwie równoległe wojny, w tym jedną z Niemcami. Mamy zatem tu do czynienia z hipotezą, która nie ma oparcia w źródłach pisanych.
Inną możliwością jest, że Mieszko był całkowicie nieprzygotowany do konfliktu z Wieletami, co ułatwiło poganom jego pokonanie. Pozostaje niejasne, czy w Polsce w tamtym okresie funkcjonował skuteczny wywiad, zdolny dostarczyć księciu informacji o planach przeciwnika. Wydaje się dość prawdopodobne, iż Mieszko wiedząc o szykowaniu się Wichmana do wojny z nim, najprawdopodobniej przygotowałby się do odparcia najazdu.
Tymczasem przebieg zmagań polsko-wieleckich zdaje się podpierać tezę, iż ewentualne przygotowania obronne podjęte przez Mieszka były niedostateczne. Książę przecież dał się aż dwukrotnie pokonać w polu, co pokazuje go w niezbyt korzystnym świetle. Tym bardziej, iż został zapamiętany przez potomnych jako dobry wódz i polityk.
Niestety początek rządów Mieszka I nie był zadowalający. W najgorszym nawet razie mógł on wraz ze swoim zniknąć z areny dziejowej, tak jak wielu podobnych mu przywódców słowiańskich we wczesnym średniowieczu.
Polecamy również: Rodzeństwo Mieszka I. Ile braci i sióstr miał nasz pierwszy władca?
Haniebny trybut
Skutki podwójnej klęski Mieszka I w 963 roku pozostają niejasne. Niektórzy historycy sugerują, iż książę mógł stracić obszar między dolną Odrą a dolną Wartą, o który rywalizował w tym czasie z Wieletami. Jednak brak odpowiednich źródeł, które potwierdziłyby tę teorię, pozostawia całą sprawę nierozstrzygniętą.
Niezależnie od tego, czy Mieszko I utracił jakieś ziemie, czy też nie, nie ulega wątpliwości, iż nasz władca musiał poświęcić znaczne zasoby i czas na odbudowę swojej armii oraz podniesienie jej morale. Jak długo trwał ten proces, nie wiemy?
W historiografii co rusz przewija się pogląd, iż na konflikcie Mieszka I z Wieletami i Wichmanem skorzystał Otton I, zmuszając Piasta do płacenia trybutu. Nie jest to jednak takie pewne, albowiem Mieszko został wymieniony w źródłach jako płacący tę daninę pod 967 rokiem. Nie oznacza to bynajmniej, iż geneza tego zjawiska sięga 963 roku.
Polecamy również: Rodzeństwo Mieszka I. Ile braci i sióstr miał nasz pierwszy władca?
Źródło
Więcej na temat początkowego okresu rządów Mieszka I piszę w książce Bitwa pod Cedynią. Wielkie zwycięstwo polskiego oręża, wydanej w wydawnictwie Lira w 2022 roku. Książkę można kupić, klikając poniższy przycisk.