Pasowanie Bolesława Krzywoustego. Nieustraszony książę stał się rycerzem w niezwykłych okolicznościach

Młodość Boleslawa Krzywoustego. Według A. Lessera
Polska trzech władców
Pod koniec XI wieku państwo polskie było rządzone de facto przez trzech książąt: księcia Władysława Hermana (zm. 1102) oraz dwóch jego synów. Starszego Zbigniewa i młodszego Bolesława Krzywoustego.
Obaj bracia pochodzili z dwóch różnych matek. Zbigniewa urodziła jakaś Słowianka, która była nałożnicą Władysława, Bolesława natomiast Judyta Przemyślidka.
W wyniku wojny domowej, jaka przetoczyła się przez Polskę w latach 90. XI wieku, Zbigniew oraz Bolesław otrzymali od ojca własne dzielnice. Zbigniewowi przypadła w udziale Wielkopolska, a Bolesławowi – Śląsk i Małopolska.
Nominalną zwierzchność nad tymi dzielnicami należała wprawdzie do Władysława Hermana, lecz w praktyce jego władza była czysto teoretyczna. Bracia bowiem prowadzili niezależną politykę oraz organizowali rozliczne przedsięwzięcia militarne, w które angażowali podległe sobie rycerstwo.
Niniejszy tekst stanowi fragment najnowszej książki dr Mariusza Sampa Bolesław Krzywousty. Piastowski bóg wojny, wydanej nakładem wydawnictwa Lira pod koniec 2023 roku.
Przymiarki do świętowania
15 sierpnia 1101 roku Władysław postanowił pasować Bolesława Krzywoustego na rycerza. Na tę uroczystość, organizowaną z wielką pompą w Płocku, zaproszono wielu gości.
Tak po latach pisał o tym wszystkim nasz najstarszy kronikarz Gall Anonim: „Władysław przeto widząc, że chłopiec dochodził już lat męskich i że zajaśniał czynami rycerskimi, a wszystkim mądrym ludziom w państwie się podobał, postanowił przypasać mu miecz w uroczystość Wniebowzięcia Panny Marii i przygotował w mieście Płocku wspaniałą uroczystość. Już bowiem podupadł na siłach skutkiem wieku i ciągłej choroby, a w owym chłopcu widział nadzieję dynastii”.
Zdaniem niektórych badaczy, pasowanie Bolesława na rycerza nie było tylko zwykłym zadośćuczynieniem rycerskiemu obyczajowi, ubranemu w odpowiednio okazałą formę, lecz specjalnym rytuałem, potwierdzającym zdolność młodego księcia do sprawowania samodzielnych rządów.
W historiografii można również spotkać się z poglądem, iż Władysław Herman pasował Bolesława Krzywoustego na rycerza, ponieważ zainspirował się podobną uroczystością, jaką wcześniej, na Wielkanoc 1101 roku, urządził cesarz Henryk IV dla swojego syna Henryka V.
Nieprzewidziane trudności
Według Galla Anonima, przygotowania do płockich uroczystości przerwała wiadomość o niespodziewanym uderzeniu pogańskich Pomorzan na Santok (gród usytuowany na pograniczu polsko-pomorskim, u ujścia Noteci do Warty). Oddziały pomorskie miały wyjątkowego pecha, ponieważ na pomoc obleganemu przez nich ośrodka ruszył, pomimo protestów ojca i innych osób, Bolesław Krzywousty z podległym sobie siłami.
Nie są znane szczegóły przebiegu tej wyprawy. Wiadomo tylko, iż syn Władysława Hermana przepędził pogan, po czym powrócił w triumfie na pasowanie.
Na dzień pasowania Bolesława Krzywoustego wybrano święto Wniebowzięcia NMP. Połącznie ceremonii włączenia młodego księcia w szeregi rycerstwa z obchodem kultu maryjnego stanowi wyraz sakralizacji rzemiosła wojennego. Sam Bolesław później przykładał dużą uwagę do pobożności maryjnej, odmawiając godzinki o NMP.
Polecamy również: Zamach na Bolesława Krzywoustego. Zapomniane wydarzenie, które mogło zmienić bieg historii Piastów
Pasowanie Bolesława Krzywoustego
Podczas omawianej uroczystości stary książę Władysław przypasał miecz nie tylko synowi, ale również jego rówieśnikom, którzy wraz z nim walczyli pod Santokiem. Przy okazji tej ceremonii – jak podał to w swej kronice Gall – ktoś z jej uczestników zwrócił się do Władysława w następujących słowach:
„Książę panie Władysławie – rzekł ów ktoś – Bóg dobrotliwy nawiedził dziś królestwo polskie, a twoją starość i słabość, i całą ojczyznę wywyższył przez tego oto dziś pasowanego rycerza! Błogosławiona matka, która takiego chłopca wychowała! Aż dotąd Polska była przez wrogów deptana, lecz ten chłopaczek przywróci ją do tego stanu co dawniej”.
Była to zapowiedź odbudowy prestiżu i znaczenia dynastii Piastów, nadwątlonej w dobie rządów Władysława Hermana, i powrotu do mocarstwowej polityki prowadzonej na początku XI stulecia przez Bolesława Chrobrego. Krzywousty w kolejnych latach swojego panowania konsekwentnie nawiązywał do dokonań swego wielkiego imiennika, chcąc zbudować silne państwo.
Po pasowaniu
Na razie jednak Bolesławowi Krzywoustemu przyszło skoncentrować się na rządach w swojej dzielnicy. Już niedługo po pasowaniu książę uczestniczył najprawdopodobniej w przepędzeniu groźnego najazdu Połowców, którzy pojawili się na ziemiach polskich w 1101 roku.
„Zdarzyło się – relacjonował w swej kronice Gall Anonim – że […] niezliczone rzesze Płowców zebrały się w zamiarze czynienia jak zwykle zagonów po Polsce, podzieliły się na trzy lub cztery części i z dala od siebie nocną porą przepłynęły Wisłę. Z brzaskiem dnia następnego rozbiegli się pędem i zagarnąwszy niezliczone łupy, obciążeni zdobyczą, powrócili pod wieczór na drugi brzeg rzeki i tamże bezpieczni a zmęczeni rozbili namioty na nocny spoczynek. Lecz nie wypoczywali tak bezpiecznie, jak do tego przywykli. Albowiem Bóg, obrońca chrześcijan i mściciel swej wigilii, na zgubę mnogich pogan wzbudził męstwo garstki wiernych, za których uderzeniem w chwale dnia niedzielnego odniósł tryumf mocą swej potęgi”.
Polecamy również: Przydomek Bolesława Krzywoustego. Czy książę rzeczywiście miał krzywe usta?
Źródło
Niniejszy tekst stanowi fragment najnowszej książki dr Mariusza Sampa Bolesław Krzywousty. Piastowski bóg wojny, wydanej nakładem wydawnictwa Lira pod koniec 2023 roku. Więcej o tej pozycji można dowiedzieć się po kliknięciu w poniższy przycisk.
O autorze: Mariusz Samp
