
Oswobodzeni więźniowie z Auschwitz. Fot. domena publiczna
(Visited 1 048 times, 2 visits today)
Oswobodzeni więźniowie z Auschwitz. Fot. domena publiczna
Stanisław Ryniak urodził się 21 listopada 1915 roku w Sanoku. Wychowywał się w rodzinie, która od najmłodszych lat kształtowała w nim wartości patriotyczne i społeczne. Edukację rozpoczął w lokalnej szkole podstawowej, a następnie kontynuował naukę w Państwowym Gimnazjum im. Królowej Zofii w Sanoku.
W 1936 roku podjął naukę w Państwowej Szkole Budowlanej w Jarosławiu, gdzie kształcił się na technika budowlanego. Jego edukacja została przerwana przez wybuch II wojny światowej.
W maju 1940 roku podczas niemieckiej okupacji Gestapo przeprowadziło łapanki na młodzież podejrzewaną o działalność konspiracyjną. 6 maja 1940 roku Ryniak został aresztowany w Jarosławiu za działalność w „Związku Walki Zbrojnej”. Po brutalnych przesłuchaniach w miejscowym więzieniu, gdzie był bity do utraty przytomności, przewieziono go do więzienia w Tarnowie.
14 czerwca 1940 roku Stanisława Ryniaka wraz z kilkuset innymi Polakami przetransportowano z Tarnowa do nowo utworzonego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Był to pierwszy masowy transport więźniów do tego obozu.
Po przybyciu otrzymał numer obozowy 31, co uczyniło go pierwszym zarejestrowanym polskim więźniem politycznym w Auschwitz. Numery od 1 do 30 były wcześniej przydzielone niemieckim kryminalistom, którzy pełnili funkcje kapo i blokowych.
W obozie Stanisław Ryniak pracował przy budowie infrastruktury, w tym dróg i baraków. Warunki były skrajnie trudne; więźniowie cierpieli z powodu głodu, chorób i brutalnego traktowania przez strażników. Mimo to pierwszy polski więzień Auschwitz starał się zachować godność i wspierać współwięźniów.
28 października 1944 roku Ryniaka przeniesiono do podobozu KL Flossenbürg w Litomierzycach, gdzie pracował w kamieniołomach. Warunki pracy były równie ciężkie, a wycieńczenie i głód były na porządku dziennym.
Wolność odzyskał 8 maja 1945 roku, ważąc zaledwie 40 kilogramów. Po powrocie do Sanoka matka początkowo nie rozpoznała wychudzonego syna.
Po wojnie Ryniak ukończył studia na Politechnice Wrocławskiej, uzyskując tytuł inżyniera architekta. Pracował jako projektant w Centralnym Biurze Budownictwa Miejskiego oraz w Wojewódzkim Biurze Projektów we Wrocławiu.
Ryniak był również kierownikiem inwestycji w Sądzie Wojewódzkim we Wrocławiu oraz biegłym sądowym. Jednym z jego projektów było Mauzoleum Ofiar II Wojny Światowej na Cmentarzu Centralnym w Sanoku.
Polecamy również: Bestia czy anioł? Żona Rudolfa Hoessa, komendanta Auschwitz
Ryniak aktywnie angażował się w działalność na rzecz upamiętnienia ofiar Auschwitz. Regularnie uczestniczył w rocznicowych uroczystościach w Muzeum Auschwitz-Birkenau, podkreślając wagę zachowania pamięci o tragicznych wydarzeniach. W jednym z wywiadów powiedział: „Gdy nas zabraknie, to kamienie za nas będą mówić”.
Za swoją działalność i poświęcenie Ryniak został odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim, Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oświęcimskim oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi. Zmarł 13 lutego 2004 roku we Wrocławiu i został pochowany na Cmentarzu Osobowickim.
Polecamy również: Oskar Dirlewanger. Rzeźnik Hitlera